Dzisiaj było błogie lenistwo na plaży. Ja natomiast miałem bliskie spotkania z jeżowcami. Okazuje się, że ich kolce mogą przebić buta i wbić się w nogę. Usunięcie kolca (a miałem w stopie 3) to nie lada wyczyn, bo kolce się cały czas kruszą. Ale chyba się udało. Jeśli chodzi o koronawirusa, to nikt z nas nie ma żadnych niepokojących objawów. Plaże są pustawe, w lokalach gastronomicznych pustki. Dzisiaj jedliśmy obiad w ogromnym lokalu w który było tylko 13 klientów, z czego 8 osób to my.
niedziela, 16 sierpnia 2020
Chorwacja 2020 - dzień pierwszy
Lekko zmęczyła nas trasa. Do Vinišće dotarliśmy dopiero po 18 godzinach. Półtorej godziny staliśmy na przejściu w Słowenii i około godziny w Chorwacji. Nie wiem co generuje takie kolejki, bo nasza odprawa, w pierwszym przypadku, odbyła się bez zatrzymywania u celników, a w drugim przypadku trwała ok dwóch minut, bo celnik zeskanował jeden z czterech paszportów.
Podczas wieczorno-nocnej imprezy, uczyłem się robić zdjęcia w nocy. Aparat z pełną klatką daje takie możliwości. Ustawiłem trochę za długi czas naświetlania i zdjęcia wyszły prawie jak robione za dnia.
Przypominam, że na grupie znajdziecie ekskluzywne materiały: zdjęcia prywatne, filmy, transmisje na żywo oraz wiele innych.
czwartek, 13 sierpnia 2020
Jutro startujemy
Planujemy ruszyć w godzinach wieczornych. Normalnie przejechanie całej trasy zajmuje około 15-16 godzin (w tym dwa dość długie postoje na odpoczynek), lecz ze względu na wzmożone kontrole na granicy Słoweńsko-Chorwackiej, czas ten z pewnością ulegnie wydłużeniu. Na forach niektórzy pisali, że stali na granicy nawet 8 godzin. Jesteśmy przygotowani na taką ewentualność, mamy dużo wody do picia, mamy jedzenie, sprawne klimatyzacje i jedynie trzeba pamiętać, żeby mieć pełny bak oraz dobry humor.
Przypominam, że w tym roku dodatkowe obszerne fotorelacje, video "na żywo" i ekskluzywne materiały (np. nasza lokalizacja podczas trasy!) z pobytu w Chorwacji będą zamieszczane w dobrze już wam znanej, zamkniętej grupie.
No to po chorwacku: Vidimo se tamo ! Hvala vam !