Zdecydowanie zapowiada się on na bardziej filmowy niż fotograficzny – choć oczywiście fotografii też nie zabraknie.
środa, 30 lipca 2025
🎥 Sprzęt jeszcze w drodze…
piątek, 18 lipca 2025
📸 Fotografia w podróży – piękne miejsca kontra tłumy 🌍
🗓️ Aby zrobić zdjęcie z klimatem, trzeba często przyjechać poza sezonem. Często wtedy światło jest lepsze, atmosfera spokojniejsza, a szanse na unikalne ujęcie rosną. Choć nawet wtedy nie zawsze da się uniknąć tłumów – szczególnie w miejscach „z listy obowiązkowej”.
🏰 Dobrym (albo raczej – trudnym) przykładem jest Dubrownik. Od czasów ekranizacji Gry o Tron miasto przeżywa prawdziwe oblężenie – przez cały rok. Różni się ono tylko skalą: od ekstremalnego latem po „tylko” bardzo duże w innych miesiącach. Tłumy są tak uciążliwe, że władze Dubrownika rozważają wprowadzenie limitu turystów odwiedzających Stare Miasto w ciągu dnia. To odpowiedź na rosnące przeciążenie miasta i potrzebę ochrony dziedzictwa kulturowego.
🕌 Podobnie wygląda sytuacja w Gizie w Egipcie – przy słynnych piramidach i Sfinksie. Te monumentalne budowle, które tak majestatycznie wyglądają w internecie, w rzeczywistości są niemal nie do uchwycenia bez tłumu otaczających ich ludzi. Czasami mam wrażenie, że zdjęcia bez tłumów to można zobaczyć tylko na pocztówkach, w katalogu biura podróży... albo po przeróbkach w Photoshopie.
🤷♂️ Zauważyłem też, że zmieniło się podejście ludzi do samych fotografów. Kiedyś, gdy ktoś widział, że robisz zdjęcie, starał się nie wchodzić w kadr. Dziś mam wrażenie, że większość ma to po prostu gdzieś – liczą się tylko oni sami, ich selfie, ich moment. A że ktoś próbuje uchwycić wyjątkowe ujęcie? Trudno. Czasami mam wręcz wrażenie, że niektórzy celowo psują ujęcia – przechodząc tuż przed obiektywem, robiąc dziwne miny albo wchodząc w kadr i stojąc tam z pełną premedytacją.
🎒 Taka jest rzeczywistość fotografa w miejscach turystycznych. Trzeba mieć dużo cierpliwości, jeszcze więcej determinacji… i czasem po prostu poczucie humoru.
🙈 Osobiście bardzo nie lubię swoich zdjęć. Zawsze widzę w nich same wady i niedociągnięcia. Niedawno dowiedziałem się, że taki silny samokrytycyzm ma nawet swoją nazwę – to „syndrom oszusta” (impostor syndrome). Objawia się on tym, że pomimo obiektywnych sukcesów, człowiek czuje, że nie zasługuje na swoje osiągnięcia i nie jest wystarczająco dobry. W fotografii często oznacza to, że nigdy nie jesteśmy zadowoleni z efektów i ciągle dążymy do perfekcji, która… może nigdy nie nadejść. Ale to też znak, że zależy nam na tym, co robimy.
poniedziałek, 20 lipca 2020
Zmiana sprzętu optycznego
sobota, 23 lutego 2019
Skanujemy kolejny album rodzinny
środa, 6 lutego 2019
Trenujemy photoshopa
niedziela, 13 stycznia 2019
Gumkujemy
czwartek, 10 stycznia 2019
Dotarł kalendarz
środa, 9 stycznia 2019
Dotarło zamówienie
środa, 2 stycznia 2019
Zamówienie wysłane
piątek, 28 grudnia 2018
Wolne między świętami
sobota, 15 grudnia 2018
Nowe materiały pokazowe
wtorek, 6 listopada 2018
Fotoalbum PRO - Chorwacja 2018
wtorek, 13 lutego 2018
Nadrabianie zaległości
sobota, 11 listopada 2017
Retusz zdjęć
![]() |
kliknij w zdjęcie, by je powiększyć |
piątek, 28 kwietnia 2017
Grip
Na zdjęciu poniżej widać, jak grip jest połączony z body.