Do wakcji 2024 pozostało:
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Alkomat. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Alkomat. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 14 czerwca 2022

Alkomat skalibrowany

Kolejny kroczek wykonany przed wyjazdem. Skalibrowałem alkomat. Przy okazji dostałem przysłowiową burę od pana z Alkopatrol.pl, że alkomat jest za mało używany. Od poprzedniej kalibracji wykonał całe 10 pomiarów. Ponoć przynajmniej raz w miesiącu należy przedmuchać sensor (nawet na trzeźwo), bo inaczej wysycha i ulega degradacji. Oczywiście dostosuję się do tego zalecenia.

piątek, 18 czerwca 2021

Kalibracja alkomatu

Minęło blisko 365 dni od ostatniej kalibracji alkomatu. AlcoFind PRO-X-5 ma w sobie wbudowany licznik i wymaga kalibracji co 365 dni lub co 500 pomiarów. Pewnie są jakieś domowe sposoby kasowania tego licznika, ale nie o to przecież chodzi. Sprzęt ten ma w miarę dokładnie skazywać ile wydychamy po spożyciu alkoholu. Dlatego, oddałem dzisiaj do kalibracji alkomat i już po godzinie był gotowy do użycia. Najbardziej mnie rozbawiło, że użyłem go 12 razy od ostatniej wizyty w serwisie. Czyli tylko tyle, co byliśmy w ubiegłym roku na wakacjach.

niedziela, 19 lipca 2020

Zgłoszenie podróży wykonane

Sytuacja pandemiczna na świecie ciągle się zmienia. Niestety, nie są to łatwe czasy dla osób podróżujących. Jeżeli jedziecie za granicę, należy cały czas śledzić informacje podawane przez ambasady polskie w danym kraju. Obecnie, na trasie do Vinišće w Chorwacji, mamy dwa obostrzenia. Pierwsze dotyczy przejazdu przez Słowenię tranzytem. 


Z tego co się dowiedziałem jest 12 godzin na przejazd przez Słowenię. W przeciwnym razie, czeka nas obowiązkowe 14 dni kwarantanny odbytej na ich terytorium. Drugi wymóg dotyczy zgłoszenia naszego przyjazdu na teren Chorwacji. Takie zgłoszenie można wykonać poprzez >>>stronę internetową<<<  na 90 dni przed przyjazdem do Chorwacji. Nie bardzo rozumiem osoby, które na forach upierają się, że nie trzeba mieć tego zgłoszenia, bo im udało się wjechać do Chorwacji bez niego. Czyli wymóg odgórny jest, ale lepiej liczyć na szczęście, że się uda? Nam wypełnienie tego zgłoszenia zajęło może 20 minut. Nie jest to naprawdę nic trudnego. Lepiej zrobić to z poziomu domu, na spokojnie, przez wyjazdem, niż później marnować czas na granicy na wypełnianie ręczne wszystkiego i generowanie nie potrzebnych kolejek na przejściu granicznym. Potwierdzenie tego zgłoszenia umieszczamy przed granicą za przednią szybą, i w ten sposób celnicy kontrolują tylko nasze paszporty lub dowody. Warto tu przypomnieć, że Chorwacja nie jest jeszcze w Strefie Schengen i odbywają się tutaj tradycyjne kontrole graniczne. Przy czym podróżnych z UE w zasadzie przepuszczają na bieżąco, zaglądając tylko w dokumenty tożsamości.


Musieliśmy też oddać, jak co roku, alkomat do kalibracji. Jest to gwarancją jego prawidłowych wskazań. Dokupiliśmy też dodatkowe ustniki. W czasach koronawirusa, lepiej traktować je jako jednorazowe.


Jak więc widzicie, z wolna robimy się przygotowani na wyjazd.

środa, 19 czerwca 2019

Kalibracja alkomatu

Wczoraj odebrałem z kalibracji alkomat. Taką kalibrację należny wykonywać raz do roku, lub co określoną ilość pomiarów. Od momentu zakupu, wykonałem tym alkomatem 46 pomiarów, nie jest więc jakoś specjalnie eksploatowany. Ale na wakacjach to przedmiot znajdujący się obowiązkowo na naszej check liście. Poprzedni alkomat, cierpiał na pewną dolegliwość. Mianowicie, często w nim ulegał spaleniu sensor dokonujący pomiar. Dlatego od zeszłego roku posługujemy się alkomatem PRO x5+.
Oczywiście nie jedna osoba by powiedziała, że wystarczy po prostu nie pić. Oczywiście, ale ja na wakacjach lubię się wyluzować. Po za tym, jak można być w Chorwacji i nie napić się rakii? 

Dodatkowo, wczoraj oddałem Alfę do czyszczenia matrycy. Powinna być do odbioru w przyszłym tygodniu. W zasadzie pozostała już nam tylko do kupienia maska do nurkowania. Zeszłoroczne maski nie sprawdziły się kompletnie, bo nabierały wodę. W tym roku, żeby bardziej doszczelnić maskę, postanowiłem, że na czas wakacyjny całkowicie zgolę zarost. Ostatni raz bez zarostu byłem kilka ładnych lat temu..