Do wakcji 2024 pozostało:
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Informacje rodzinne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Informacje rodzinne. Pokaż wszystkie posty

sobota, 27 maja 2023

Test monitoringu

Wczoraj mieliśmy okazję przekonać się jak działa nasz monitoring. Jakiś typ wszedł na monitorowany teren i wywołała zadziałanie powiadomień z kamer. Okazję na wykazanie się miały również nasze psy. Na uwagę zasługuje fakt, że Vega pobiegła po "posiłki" w postaci Crasha i Henryka.


czwartek, 20 kwietnia 2023

Chwila do nieszczęścia

Niewystarczający nadzór nad czworonożnym pupilem może zakończyć się tragedią. Pies to zawsze pies i należy brać poprawkę, że coś go rozproszy, zainteresuje, itd. i wbiegnie wprost pod koła auta. Ja jechałem wolno i zdążyłem wyhamować, choć psina dostała strzała zderzakiem. Mam nadzieję, że nie wyszły jakieś obrażenia po czasie, bo wydaje mi się, że uderzenie nie było mocne. Niech ten film będzie przestrogą i dla właścicieli czworonogów i dla kierowców. Pieskowi życzę dużo zdrowia.

piątek, 7 kwietnia 2023

Obecna praca

Czasami pytacie się co robię w pracy i gdzie pracuję. Proszę bardzo. Poniżej film przedstawiający krótki wycinek moich obowiązków w pracy. 


czwartek, 30 marca 2023

Crash bez przerzutów

W ubiegłym tygodniu Crash zakończył przyjmowanie chemii. Dzisiaj wykonaliśmy prześwietlenie kontrolne i wynik jest negatywny, czyli nie stwierdzono przerzutów! To naprawdę świetna informacja. Poniżej zamieszczam zdjęcia z przeswietlenia oraz opis. Kocham tego szkraba!




wtorek, 28 marca 2023

Zmiana pracodawcy - trudna, ale konieczna decyzja

Jak większość z was wie, blisko sześć lat temu zmieniłem pracę. Nie pojawią się w tym wpisie nazwy starego pracodawcy, ani nowego. Starego pracodawcy nie chce ujawniać, a jeśli chodzi o nowego (obecnego) to cenię sobie prywatność. Ci co mają wiedzieć, wiedza gdzie pracowałem i gdzie pracuję. Potwierdzam stwierdzenie, że ludzie nie rzucają pracy, tylko pracodawcę. Dzieje się tak na skutek atmosfery panującej w miejscu gdzie spędzamy 1/3 naszego dnia. Przebywanie z współpracownikami na dość małej przestrzeni, rodzi wiele sytuacji konfliktowych. Jak dodamy do tego brak reakcji przełożonych na pojawiające się problemy i zostawianie z nimi pracownika samemu sobie oraz brak bilansu pomiędzy życiem zawodowo-prywatnym (ciągłe nadgodziny i praca w weekendy), to mamy gotowy przepis na wypalenie zawodowe oraz depresje. Wtedy pracownik ma dwa wyjścia. Pierwsze to zmiana pracy. Niestety, nie jest to łatwa decyzja, zwłaszcza na niepewnym rynku pracy. Drugim wyjściem jest pozostanie i nie zmienianie niczego. Oczywiście polecam wszystkim rozwiązanie pierwsze. Ważne, ruch ten wykonać w odpowiednim momencie. Ja odszedłem od starego pracodawcy gdzieś o trzy lata za późno (wytrwałem szesnaście lat). Łudziłem się, że nowi kierownicy i dyrektorzy coś zmienią. Przecież, przez jedenaście lat lubiłem tą pracę. Niestety, z każda zmianą na górze, robiło się coraz gorzej. Doprowadziło to do wystąpienia u mnie nerwicy. Jednym z jej objawów był ból brzucha oraz odruchy wymiotne w momencie wjazdu na teren zakładu. Zastanawiam się do dzisiaj, jak to możliwe, że podczas zarzadzania zakładem przez pierwszych jedenaście lat mojej pracy, mogło być normalnie, a później zgotowano nam (pracownikom) piekło? W jakim celu? Kto miał w tym interes?  Czy główny dyrektor wie, co dzieje się w zakładzie? A może "klika" na górze nie informuje go o sprawach na dole? Miałem coraz więcej pytań i wątpliwości i to one doprowadziły do podjęcia decyzji o zmianie pracodawcy.
cd nastąpi...

poniedziałek, 13 lutego 2023

Ubezpieczenie psa

Człowiek całe życie się uczy. Podczas mojej piątkowej rozmowy z wujkiem Andrzejem, wspominałem o operacji Crasha i związanych z tym kosztami. Dowiedziałem się od wuja, że można ubezpieczyć psa. Przyznam, że kiedyś dowiadywałem się o taką możliwość i jej nie było. Powiem więcej, psie ubezpieczenia są raczej mało popularne, bo nawet mój ubezpieczyciel nie wiedział o takiej możliwości. Jednak ja drążyłem temat i okazało się, że firma w której mam ubezpieczony samochód i dom świadczy taka usługę. Do wyboru jest kilka pakietów ubezpieczeń. Oczywiście im pełniejszy i im większa suma ubezpieczenia, tym większą zapłacimy składkę. Wartość składki jest zbliżona do ludzkiego ubezpieczenia. W zamian otrzymujemy: 

- zwrot kosztów leczenia psa w wyniku choroby (Choroba – reakcja organizmu psa na działanie czynnika chorobotwórczego, którą stwierdził Lekarz weterynarii. Prowadzi ona do zaburzeń czynnościowych, zmian w tkankach, narządach, układach lub całym ustroju. Stan chorobowy to również Choroba.)

- zwrot kosztów leczenia psa w wyniku nieszczęśliwego wypadku (Nieszczęśliwy wypadek – przypadkowe zdarzenie, nagłe i gwałtowne, w wyniku którego pies doznał uszkodzenia ciała lub zmarł.)

- zwrot kosztów eutanazji psa (Eutanazja – uśpienie Psa, które potwierdza pisemnie i wykonuje Lekarz weterynarii, gdy w wyniku Choroby lub Nieszczęśliwego wypadku:

    a) konieczne jest skrócenie cierpień psa,

    b) istnieje uzasadnione prawdopodobieństwo śmierci psa i jego leczenie nie gwarantuje wyleczenia.)

- zwrot kosztów kremacji zbiorowej psa (Kremacja zbiorowa – spopielenie ciała psa z wieloma innymi psami. Nie masz możliwości odzyskania prochów psa.)

Oczywiście nie namawiam nikogo na zakup takiego ubezpieczenia, bo każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie czy jest ono mu potrzebne.

środa, 1 lutego 2023

Informacje rodzinne

Dawno nie było żadnego wpisu. A to dla tego, że mało się dzieje. Mama - bez zmian, Crash - bez zmian. W pracy - bez zmian. W sumie nie wiadomo czy się martwic czy cieszyć. Jedyną nowa informacją jaką mogę się z wami podzielić jest ta, że w tym roku raczej nie udamy się na wakacje. Szalejąca inflacja, drożyzna i nieprzewidziane koszty spowodowały, że lepiej odpuścić w tym roku wyjazd, niż popaść w tarapaty finansowe.

piątek, 9 grudnia 2022

Wizyta Crasha u psiego onkologa

Jesteśmy po wizycie u psiego onkologa. Dostarczone wyniki badań wykonanych do tej pory, wyglądają bardzo obiecująco. Guz został wycięty w całości wraz z marginesem chirurgicznym (pasmo zdrowych tkanek). Póki co, nic nie wskazuje na przeżuty, jednakże nie można być spokojnym, bo życie z nowotworem złośliwym to tak naprawdę siedzenie na bombie, która może eksplodować w każdej chwili. Pani doktor onkolog zaproponowała nam, żebyśmy przemyśleli poddanie Crasha cyklu pięciu zabiegów chemii. Ma ona charakter bardziej profilaktyczny niż leczniczy. Jeżeli jednak jest gdzieś niezauważony przerzut, to chemia powinna na niego zadziałać lub przynajmniej spowolnić jego rozrost. Psy po takiej operacji usunięcia guza, jaką przeszedł Crasch, w/g książek, żyją do trzech lat. Pani doktor mówi, że z jej doświadczenia wynika, że wartość ta jest zaniżona. W niektórych przypadkach nawet dwukrotnie. Oczywiście podjęliśmy decyzję o kontynuacji leczenia i po świętach zaczynamy serię pięciu chemii. Będą one rozłożone w czasie na pięć miesięcy. Całe szczęście koszty tutaj są znacznie niższe niż w przypadku operacji. Ale nawet jakby były tak samo kosmiczne, to bednarki swoich nie porzucają!

środa, 7 grudnia 2022

Przyszły wyniki Crasha

Przyszły wyniki histopatologiczne Crasha. Niestety nie są one pozytywne. Badana zmiana nosi cechu nowotworu złośliwego. W piątek jesteśmy umówieni do psiego onkologa. Po wizycie u pani doktor opisze co i jak.




OPIS BADANIA HISPATOLOGICZNEGO

Imię: Crash, 
Gatunek: PIES, 
Rasa: West Highland White Terrier, 
Płeć: samiec,
Wiek: 10 lat,
Właściciel: bednarki.eu,
Opracował/a: dr inż. Cezary Zxxxxxxxxxx,
Data opracowania materiału: 2022-11-10

Rozpoznanie patomorfologiczne

Stwierdzono obecność otoczonego grubą torebką łącznotkankową nowotworu wywodzącego się z komórek pęcherzyków tarczycy. Komórki nowotworowe tworzą różnej wielkości pęcherzyki, niekiedy wypełnione koloidem, rzadziej drobne brodawki oraz ogniska lite. Komórki kształtu okrągłego, owalnego i cylindrycznego o umiarkowanej anizocytozie i anizokariozie, jądrach okrągłych z drobnoziarnistą chromatyną, jąderkami obecnymi w liczbie 1-3. Figury podziału mitotycznego obecne w liczbie do 3 w polu widzenia. Cytoplazma średnio obfita do obfitej, kwasochłonna, lekko ziarnista, niekiedy zawierająca brązowy pigment. Podścielisko łącznotkankowe skąpe, dobrze unaczynione, przekrwione. W centralnej części zmiany obecna martwica. Nowotwór ogniskowo nacieka torebkę łącznotkankową. Na obrzeżach nowotworu obecne niewielkie fragmenty miąższu tarczycy oraz prawidłowa przytarczyca.

Rozpoznanie: dobrze zróżnicowany rak wywodzący się z komórek pęcherzyków tarczycy (well differentiated follicular cell thyroid carcinoma) Komentarz: nowotwór złośliwy. Może dawać przerzuty bliskie do regionalnych węzłów chłonnych i tkanek sąsiednich oraz odległe (głównie do płuc). Może wykazywać aktywność hormonalną (hiperthyroidyzm).

Data ukończenia badania: 2022-12-02

Wynik ważny bez certyfikowanego podpisu elektronicznego

Protokół sporządził/a: dr n. wet. Katarzyna Pxxxxxxxx

sobota, 3 grudnia 2022

Minął miesiąc od operacji

Minął równy miesiąc od operacji Crasha. Psina doszła już całkowicie do siebie. Niestety po początkowo dość dobrych wynikach hormonów, kolejne badanie kontrolne wykazała znaczny spadek ilości hormonów. Dla tego zostało włączone leczeni farmakologiczne i tak jak ludzie Crash przyjmuje tabletki regulujące ich ilość w jego organizmie.  Oczywiście nie jest to tragedia, ale lepiej jakby nie musiał przyjmować chemii.

Cały czas nie mamy wyniku badań histopatologicznych. Trochę to wkurzające, bo miały być do 30 dni, a ich jeszcze nie ma. Są one istotne dla tego, że powiedzą nam, czy usunięty guz był zmianą złośliwą, czy nie.  Oczywiście liczymy na to drugie. Poniżej załączam tomografie komputerową tarczycy Crasha. Strzałką oznaczyłem guza który został usunięty.


czwartek, 3 listopada 2022

Bednarki swoich ratują do końca!

W ubiegłym tygodniu Agata wyczuła u Crash-a guza na szyi. Natychmiastowa wizyta w lecznicy i diagnoza: guz na tarczycy. Tu nie ma wyboru. Jedynie ingerencja chirurgiczna i nadzieja, że to cholerstwo się nie będzie odnawiało. Wczoraj 2 listopada Crash przeszedł operację. Zakończyła się sukcesem. Usunięto mu jeden płat tarczycy. Za 14 dni przekonamy się czy pozostały płat podejmie pracę i czy będzie wytwarzał odpowiednia ilość hormonów. Jeśli nie, Crasch będzie musiał przyjmować leki. Tak jak ludzie. Na razie po dniu pobytu w szpitalu, wrócił do domu. Jest bardzo wytłumiony. Nie wiem czy to przez leki, z powodu szoku jaki doznał w związku z całą sytuacją, czy w końcu z powodu tego braku jednego usuniętego płata tarczycy. Okaże się to w najbliższym czasie. Koszty związane z leczeniem naszego białego Bednarka są kosmiczne, ale Bednarki nie zostawiają swoich i walczą o nich do końca. ZAWSZE!

sobota, 22 października 2022

Kalendarz 2023

No i mam już matryce do kalendarza na rok 2023. Teraz trzeba wybrać zdjęcia, złożyć w sensowną całość i wysłać do druku. Dzisiaj wieczorem początek prac.

kliknij by powiększyć

środa, 19 października 2022

Czwarta dawka przyjęta

Miało być pod koniec tygodnia, ale udało się już wczoraj. Ogromne podziękowania dla Dominiki od całej ekipy bednarki.eu. 

kliknij by powiększyć

poniedziałek, 17 października 2022

Szczepienie na Omicrona

W >>> e-Rejestracji <<< pojawiła się możliwość zapisania na szczepienie na Covid-19 Omicron. Szczepionka jest dedykowana do tej konkretnej odmiany covida. Nie na mawiam na szczepienia tych którzy nie chcą się szczepić, a jedynie informuję tych którzy czekali na szczepionkę dedykowaną do tej odmiany covida. 

SodaStream Spirit

syfon SodaStream
Dotarł do nas saturator do domowej produkcji wody gazowanej. Jest to odpowiednik syfonów znanych nam z lat `80 i `90. Jest wystarczająco dużo filmów na YT i nie będę tutaj przedstawiał tego urządzenia. Opiszę tylko kilka faktów związanych z użytkowaniem tego urządzenia. Tematem pierwszym jest smak wody. Zależy on oczywiście od jakości wody jaką będziemy nagazowywać. Osobiście od dwóch lat, stosuję w domu system oczyszczania wody. Jest to zestaw do odwróconej osmozy z mineralizatorem (tu też nie będę się rozpisywał o działaniu tego systemu, bo już chyba wszystko napisano na ten temat w internecie). Są zwolennicy jak i przeciwnicy tak dokładnego oczyszczania wody. Ja należę do tych pierwszych. W każdym razie, używamy w domu takiej właśnie wody i otrzymujemy smak jaki nam odpowiada. Temat drugi to ilość "wyprodukowanego" plastyku. Po mimo zgniatania pustych butelek, tak żeby nie "wyrzucać powietrza", ilość plastyku jaki produkowaliśmy była ogromna. Sądzę, że zredukowaliśmy generowanie plastikowych śmieci o 90%. Czyli przy okazji zrobiliśmy coś EKO dla planety. Ale SodaStream ma też wady. Nabój z CO2 jest dość drogi. Nie starcza on na tyle butelek ile sugeruje producent. Przy najsłabszym nagazowaniu w zasadzie nie czuć gazu. Wymiana naboju w oficjalnym punkcie to koszt ponad 50 zł. To całkiem sporo. Oczywiście istniej możliwość "nabicia" naboju w nieoficjalnym punkcie lub całkowicie samodzielnie. 
przetoczka z zaworem dwukierunkowym

Przy nabijaniu samodzielnym, trzeba się jednak liczyć się z inwestycją początkową, bo należy dodatkowo kupić:

- "butlę matkę" z syfonem na 12 litrów CO2, można większą, ale ze względu na transport taka jest optymalna (koszt ok. 300 zł)
- zawór dwukierunkowy do każdego z posiadanych nabojów SodaStream (koszt ok. 40 zł za szt.)
- przetoczkę (redukcję gwintu) z "butli matki" do naboju SodaStream (koszt około 120 zł)
- dwutlenek węgla (CO2) spożywczy napełnienie "butli matki"(koszy około 90 zł)

Cała dodatkowa inwestycja, jak widać, to koszt około 600 zł. Do tego na start "syfon" za około 350 - 400 zł. Trzeba też dokupić butelki na wodę, tak, żeby każdy użytkownik miał swoją (koło 100 zł za 4 oryginalne butelki). Jednak koszty zwracają się błyskawicznie, bo samodzielne nabicie naboju CO2 spożywczym, kosztuje nas około 6 zł. Z jednego naboju napełnimy około 40 litrowych butelek z wodą. Różnica w cenie wody jest więc ogromna i inwestycja zwraca się dość szybko.
Podsumowując: osobiście jestem zadowolony z tego zakupu. Naboje napełniam sam. Wodę każdy w domu nagazowuje w stężeniu jakie lubi. Przy czteroosobowej rodzinie oszczędności są dość znaczne. Ekologia też nie jest tu bez znaczenia. A na dodatek nie trzeba dźwigać zgrzewek z wodą.

Ważna uwaga: przedstawione rozwiązanie z nabijaniem za pomocą przetoczki dotyczy systemu SodaStream Spirit. System ten jest obecnie zastępowany przez producenta systemem Tera. W ten sposób producent próbuje zablokować możliwość taniego nabijania nabojów. Nie wiem czy naboje systemu Tera dają się równie łatwo napełniać, więc przy zakupie "syfonu" trzeba o tym pamiętać.

poniedziałek, 19 września 2022

Podpis cyfrowy

W dzisiejszych czasach, łatwo paść ofiarą hackerów. Bardzo istotne jest, by jak najlepiej zabezpieczenie się przed cyberatakami. Jako świadomy użytkownik sieci, staram się zapewnić sobie jak największe bezpieczeństwo. Oczywiście, nie na wszystko mam wpływ, a stosowane przeze mnie metody nie są w 100% bezpieczne. Ale zawsze utrudniają zadanie atakującym. Osoby z którymi koresponduję mailowo, zauważyły zapewne, że od pewnego czasu moja korespondencja prywatna była zabezpieczona podpisem cyfrowym (służbowa już dawno jest tak zabezpieczona, ale to całkiem inna historia). Była to faza testów podpisu. Dzisiaj ta faza została zakończona, a mój podpis cyfrowy, którego wystawcą jest Certum Digital Identification CA, będzie automatycznie dołączany do każdego maila. Poniżej załączam zrzuty, jak poznać, na przykładzie programu Outlook 365, że wiadomość jest podpisana cyfrowo. Jeżeli mail nie będzie podpisany cyfrowo, będzie to sygnał dla was, że coś może być nie tak i, że być może ktoś się podszywa pode mnie. Wtedy lepiej skontaktować się ze mną osobiście i zweryfikować, czy korespondencja faktycznie pochodzi ode mnie.

kliknij by powiększyć
kliknij by powiększyć

piątek, 9 września 2022

Bądź świadomy. Wybierz SIGNAL

Signal

Dzisiaj napisze kilka słów o komunikatorze SIGNAL. Okazuje się, że niektórzy instalują go i usuwają, po tym jak trzeba potwierdzić numer telefonu. Tymczasem, ten komunikator jest całkowicie bezpieczny. Powiem więcej, na chwilę obecną to jedyny tak bezpieczny komunikator. A przy dzisiejszych rządzących oraz przy ich zamiłowaniu do podsłuchiwania wszystkich, nie jest to bez znaczenia. Oczywiście istniej możliwość, że ktoś ma podsłuch założony na smartfona/komputer, a nie na sam komunikator. Wtedy żaden, nawet najbezpieczniejszy komunikator nie pomoże, bo podsłuch odbywa się na zupełnie innym poziomie. Ale po co ułatwiać życie atakującym? Wracając do tematu SIGNAL-a. Po instalacji podajemy nr telefonu. Operację tą wykonujemy w celu otrzymania sms-em na podany numer kodu weryfikacyjnego. Numer ten podajemy następnie SIGNAL-owi i to wszystko. Kontakty do znajomych którzy również używają SIGNAL-a, a które mamy w naszym telefonie, "zassają" nam się automatycznie. I w sumie to wszystko co trzeba wykonać by używać komunikator SIGNAL. Dobrym zwyczajem jest potwierdzenie numeru numeru bezpieczeństwa, ale to już zupełnie inny temat.

niedziela, 21 sierpnia 2022

Link powrotny

Jeśli ktoś ma życzenie i chciałby patrzeć na postępy w naszej trasie powrotnej, to już dzisiaj publikuję link dzięki któremu będziecie wiedzieć gdzie jesteśmy. Ruszamy jutro około 9:00, więc tak naprawdę dopiero wtedy coś zacznie się dziać na mapie.



piątek, 12 sierpnia 2022

Kwatera z rezerwacji

Jesteśmy od wczoraj w kwaterze którą rezerwowaliśmy. Właściciel widział się z nami tylko po przyjeździe. We wtorek i czwartek, mieliśmy dwa pokoje zastępcze, które standardem znacznie odbiegały od naszej rezerwacji. Można oczywiście się cieszyć, że ogólnie fajnie, że wynajmujący się postarał i nam pomógł, ale przecież to właśnie on wywołał cały problem. Wyszło takie "zarządzanie poprzez kryzys", czyli wywołanie problemu, później dramatyczne próby zażegnania go, a na końca liczenie na to, że ludzie będą wdzięczni za pomoc. Na chwilę obecną wypoczywamy.