Dzisiaj pokonaliśmy ostatnie 260 km trasy. Dojechaliśmy do kwatery w której spędzimy tegoroczne wakacje. Jadąc autostradą to tylko dwie godziny drogi. Niestety, tutaj to o wiele dłużej. W każdym razie ważne, że jesteśmy już na miejscu. Czekajcie na nasze fotorelacje.
poniedziałek, 22 lipca 2024
niedziela, 21 lipca 2024
Dzień drugi: jesteśmy w Sarajewie
Dzień drugi rozpoczęliśmy od śniadania jakie zaserwował nam hotel. Dzisiaj mieliśmy do przejechania "jedynie" 362 km. Trasa z Węgier do Bośni i Hercegowiny zajmuje około 6 godzin. Spowodowane jest to infrastrukturą drogową jaką dysponuje BiH. Ich drogi przypominają te które występowały w Polsce w latach `90. I tak jestem zdziwiony, że zarówno do BiH jak i do Czarnogóry można wjechać na dowód osobisty choć żaden z tych krajów nie należy jeszcze do UE. Po zameldowaniu się w hotelu ruszamy zwiedzać Sarajewo. Ponoć jest ono tak samo piękne jak Mostar, a ten drugi jest na razie najładniejszym miastem jakie widziałem w swoim życiu.
sobota, 20 lipca 2024
Dzień pierwszy: STAR-TU-JE-MY !!!
Rano zaczęła się naszą wakacyjna przygodę! Dzisiaj mamy do przejechania trasę Polska - Węgry. Jest to najdłuższy, ale za to najmniej wymagający odcinek. Jazda, bez mała, cały czas autostradami oraz drogami ekspresowymi. Winiety mamy elektroniczne, więc do pierwszego hotelu lecimy bez zatrzymywania się, no chyba, że za potrzebą lub na odpoczynek. Być może niektórzy są rozczarowani, że w tym roku niema linków do podglądania na żywo naszej lokalizacji. No cóż, Bośnia i Hercegowina, oraz Czarnogóra są po za UE i dla korzystających z roamingu internet w tych krajach jest nieziemsko drogi. Nie oznacza to, że nie będziemy nic publikować przez dwa tygodnie. Po zameldowaniu się na miejscu, kupimy karę lokalnego operatora GSM i w ten sposób będziemy mieli internet w normalnej cenie. Jak sprawdzałem to 500 GB kosztuje w Czarnogórze 15 EURO (około 65 złotych) . Nie jest to więc zbyt drogo.