Rano zaczęła się naszą wakacyjna przygodę! Dzisiaj mamy do przejechania trasę Polska - Węgry. Jest to najdłuższy, ale za to najmniej wymagający odcinek. Jazda, bez mała, cały czas autostradami oraz drogami ekspresowymi. Winiety mamy elektroniczne, więc do pierwszego hotelu lecimy bez zatrzymywania się, no chyba, że za potrzebą lub na odpoczynek. Być może niektórzy są rozczarowani, że w tym roku niema linków do podglądania na żywo naszej lokalizacji. No cóż, Bośnia i Hercegowina, oraz Czarnogóra są po za UE i dla korzystających z roamingu internet w tych krajach jest nieziemsko drogi. Nie oznacza to, że nie będziemy nic publikować przez dwa tygodnie. Po zameldowaniu się na miejscu, kupimy karę lokalnego operatora GSM i w ten sposób będziemy mieli internet w normalnej cenie. Jak sprawdzałem to 500 GB kosztuje w Czarnogórze 15 EURO (około 65 złotych) . Nie jest to więc zbyt drogo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.