Do wakcji 2024 pozostało:
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bośnia i Hercegowina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bośnia i Hercegowina. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 18 stycznia 2024

Dopinanie wakacji

Tomkowi udało się znaleźć kolejny hotel z atrakcyjną lokalizacją w Sarajewie. Cena też jest całkiem przystępna. Cała trasa jaką będziemy mieli do pokonania, to koło 1600 km. Robimy więc postój z nocowaniem, tak by nie jechać na siłę. W końcu wakacje mają być przyjemnością, a nie umęczeniem. W każdym razie spanie w Sarajewie łączymy ze zwiedzaniem tego miasta. Trasą którą będziemy jechać, ja osobiście nie jechałem, ale jechał nią Tomek. Z informacji jakie przekazał, od Bośni i Hercegowiny zaczyna się "droga przez mękę", bo ani BiH, ani Czarnogóra nie mają specjalnie rozwiniętej infrastruktury i pokonanie tam odcinka 100 km, może zająć kilka godzin. Choć do hotelu w Sarajewie mamy niespełna 1200 km, to i tak zarezerwujemy jeszcze jeden hotel na Węgrzech i Sarajewo będzie drugim noclegiem na trasie. Zresztą ja już kiedyś mówiłem, że w naszym wieku, trasy do 1000 km są optymalne. Tak więc brakuje nam jeszcze jednego hotelu na Węgrzech (jadąc do) oraz hotelu w drodze powrotnej. Ale do wakacji jest całkiem sporo czasu, więc z pewnością ogarniemy ten temat.

Warto poruszyć jeszcze jeden temat. Spotkałem się na Bookingu z przeciwną dla mnie sytuacją. Otóż, ten sam hotel, miał różną cenę w zależności od tego czy rezerwowaliśmy go z aplikacji w smartfonie czy poprzez komputer. Prawie 70 zł na dobie, to całkiem spora różnica. Warto więc w przyszłości sprawdzać takie rzeczy.

Trasa dom==>>Sarajewo

wtorek, 7 sierpnia 2018

Dzień dziesiąty - Mostar i wodospad Kravica

Wczoraj odwiedziliśmy Mostar w Bośni i Hercegowinie. Miejsce bardzo urokliwe. Jako ostrzeżenie podaję, że 4,5 MB danych kosztuje tam 287 zł. Nadziała się na to Agata. No trudno. Gapowe się płaci.







Musze przyznać, że meczety odbiegają wystrojem od naszych kościołów. Przepychu tu nie ma.





W Bośni i Hercegowinie ślady wojny widać na każdym kroku 



A tak wyglądają wodospady Kravica