poniedziałek, 15 lipca 2013

Dzień pierwszy

Co tu pisać... Dojechaliśmy ok. 12:00. Pogoda jak na razie dopisuje. Zresztą zamiast czytać to patrzcie...

Buzi, buzi


Foto by BLADY


Magda i Tomek

Zabawy na plaży
Maciek - Pobierowo 2013
 






Tomek Suwałek

Kuba

Tomek i Magda

Plaża Pobierowo

Magda w "Żywcu"

Agata
Nasz ośrodek


Urlop 2013

Urlop 2013 uznaję za otwarty. Kierunek Pobierowo. Ruszamy !!!

sobota, 13 lipca 2013

Seat przygotowany

Seat został już doposażony w box-a. Dało nam to dodatkowe 450 litrów przestrzeni bagażowej. To dość ciekawe, że człowiek żebym nie wiem jak duże auto miał to i tak bagażnik jest za mały. Może trzeba kupić craftera?? Tam chyba miejsca by nie brakło :). Po południu mycie i woskowanie auta, a już jutro pakowanie bagaży.



Dzisiaj na wakacje rusza Tomek. Tegoroczne wakacje spędza w górach. Pozostaje życzyć całej rodzinie Florczaków: szerokości i przepięknej pogody.

piątek, 12 lipca 2013

Intensywny trening Lightrooma 5

Dzisiaj pochłaniam jeden za drugim poradniki jak używać programu Lightroom 5. Sporo już wiem ale jeszcze więcej wiedzy do wchłonięcia mi pozostało. Poniżej trzy fotki obrobione właśnie w tym programie.





Dzisiaj również rozpocząłem URLOP !!! W poniedziałek wyjazd do Pobierowa. Planuję codziennie wstawiać foto relacje z pobytu nad morzem. Oglądajcie pilnie.


środa, 10 lipca 2013

Trenujemy .raw-y

Jednak zdjęcia wykonanie w .raw-ach to potęga. Po pierwsze mają dużo większą szybkość zapisu (bo nie są kompresowane do .jpeg), a po drugi jest to format bezstratny. Przejście na standard .raw wymusił na mnie zainstalowanie w całym domu przeglądarek plików graficznych obsługujących takie pliki. Ale korzyść z takiego zapisu zdjęć jest ogromna. Nawet nie do końca udane zdjęcie można "wyciągnąć" - oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Problem nieostrych zdjęć przestał dla mnie na razie istnieć. Jednak ultradźwiękowy napęd w obiektywie czyni cuda. Mówią że to nie sprzęt czyni dobrego fotografa. To zapewne prawda, ale o ile dobry sprzęt ułatwia pstrykanie fotek...

Kuba na trawie
Zdjęcie zrobione z ok. 15 metrów

wtorek, 9 lipca 2013

SLT-A77VQ na wakacje :)

Wczoraj zakupiłem nowe body SLT-A77VQ. Tym samym wyczerpałem zapas finansów na sprzęt elektroniczny na najbliższe dwa lata (przypomnę tylko, że miesiąc temu kupiłem obiektyw SAL-70-300). W ten sposób pozbyłem się wszystkich swoich zaskórniaków...
Obsługa A77 zasadniczo różni się od mojej poprzedniej alfy 350. 



Jest to lustrzanka z półprzezroczystym lustrem. Oznacza to, że matryca nie jest schowana za nim tylko cały czas patrzy na obiekt fotografowany. Ma bardzo krótki czas reakcji po naciśnięciu spustu wykonuje 11 zdjęć na sekundę. Oczywiście trzeba mieć do tego kartę pamięci o odpowiedniej prędkości by nadążyła to zapisywać...

Poniżej kilka fotek w większej rozdzielczości (po kliknięciu w nie) tak byście mogli zobaczyć potencjał tego aparatu.

Wiśnia

Crash

Kwiaty na studni

Kuba
Info dla Kasi: Teraz już się nie boję robić Wam zdjęć na ślubie :)


sobota, 22 czerwca 2013

Ken Block's w akcji

Specjalnie dla Zbyszka. Tak wygląda dobry drift. Pan się nazywa Ken Block's i to co wyczynia z autem zdaje się przeczyć prawom fizyki. Przy nim szybcy i wściekli są cieńcy...


piątek, 21 czerwca 2013

Gratulacje Kubusiu

Wakacje lada moment. Rok szkolny dobiega końca. Kuba otrzymał wczoraj dyplom końcowy ze szkoły języków obcych. Co tu dużo pisać zobaczcie sami.



niedziela, 16 czerwca 2013

Wyprawa w plener

Dzisiaj wybrałem się w plener popstrykać trochę zdjęć. Cały czas "macamy" się z obiektywem. Coraz więcej parametrów ustawiam ręcznie. Program "auto" przestał mnie już bawić zupełnie. Część zdjęć niestety pieprzę ze względu na naukę ustawiania parametrów. Szczególnie zadowalające efekty uzyskuje się w manualnuch nastawach przysłony i czasu naświetlania. Zaczynam rozumieć Przemka który z kilkuset zdjęć wybierał kilka - kilkanaście naprawdę ładnych. Poniżej przedstawiam kilka fotek które pstryknąłem. Klikając w zdjęcie uzyskacie dostęp do lepszej rozdzielczości.

czwartek, 13 czerwca 2013

Dziękujemy, że byłaś dla nas i z nami...

Chciałabym napisać tak wiele słów, bo tak dużo mam do powiedzenia, ale emocję biorą górę i jest mi bardzo trudno cokolwiek sensownego napisać. Przyjdzie kiedyś czas, że taki wpis pojawi się na tej stronie. Niestety, zawiść i zazdrość ludzka jest okropna. Pani Elu napiszę krótko: dziękuję, że mogłam poznać kogoś Takiego jak Pani, że mogłam być częścią „40” i pracować  tam z Panią. Stworzyła Pani taki mały kawałek ziemi gdzie wszyscy (no prawie wszyscy) czuliśmy się dobrze. Osobom, z którymi będzie Pani współpracowała zazdroszczę, że będą miały okazję pracować z Panią, bo doświadczą czegoś wspaniałego. Poniżej krótka prezentacja dla Pani przygotowana przez Grzegorza.



Grzegorz Bednarek: Bardzo dziękuję wszystkim którzy w tak krótkim czasie dostarczyli materiały do powstania tej prezentacji.

Od siebie chciałem dodać (i mam nadzieję, że Agatka mi wybaczy), że w moich oczach to padła Pani ofiarą własnego sukcesu. Miernoty, które z Panią współpracowały nie osiągnęły nic w życiu zawodowym, czym można by się było pochwalić, a Pani osiągnięcia kuły je w oczy. Ludzie wybaczą wszystko prócz sukcesu. Ale Pani da sobie radę w innych placówkach, a do spiskowców już została przyszyta odpowiednia "łatka" i będzie się za nimi ciągnąć.  Ale każdy jest kowalem własnego losu i każdy sam wie co robi.

niedziela, 9 czerwca 2013

Nero Burning Rom 12.5 zakupiony

Do spisu posiadanych przeze mnie programów dołączył wczoraj kolejny: Nero Burning Rom 12.5. Nie trzeba go chyba przedstawiać nikomu kto ma nagrywarkę. Z zamiarem kupna tego programu nosiłem się już od jakiegoś czasu. Celowo wybrałem samą wersję do nagrywania. Podczas używania 30 dniowego triala Nero Platinum ani razu nie skorzystałem z dodatkowych funkcji. Po co więc płacić za coś czego nigdy nie użyję? Próbowałem innego oprogramowania, ale Nero nie ma sobie równych. I chyba długo nie będzie mieć. 

Pierwszy raz przekonałem się, że kupno tego samego programu w polskim sklepie może być nieopłacalne. Dzięki temu, że dokonałem zakupu na stronie producenta zapłaciłem ok 25% mniej. Ta sama wersja, obie pobieralne, obie w polskiej wersji, a jedyna różnica to cena. Ta sama sytuacja z ceną dotyczy programu Acronis True Image, który to czeka do zakupu następny w kolejce (miałem ,co prawda, wersję 11, ale ona nie wspiera Windowsa 8). Trochę to chore, że zarabiamy mniej, a płacimy więcej...

piątek, 31 maja 2013

SAL 70-300G w akcji

Zgodnie z prognozami pogody miało dzisiaj padać. Jednak pogoda dopisała i wyszło piękne słoneczko. Skorzystałem z tego i wyskoczyłem z aparatem do ogródka przed domem. Choć nie ma tu za wiele do fotografowania to postanowiłem popstrykać fotki w celu zapoznawczym z obiektywem. Poniżej zdjęć przedstawiam parametry z jakimi były robione foto.

Kliknij w zdjęcie by je powiększyć

Producent aparatu: SONY
Model aparatu: DSLR-A350
Jednostka przysłony: f/6.3
Czas ekspozycji: 0.250 s
Czułość ISO: 100
Odchylenie ekspozycji: 0
Długość ogniskowej: 70
Max. przysłona: 4.34
Tryb odmierzania: Deseń
Tryb lampy błyskowej: bez lampy
Program ekspozycji: VIVD
Jasność: 8.25
Kontrast: +5%
Chrominacja: +5%
Format zapisu: RAW+ JPEG

Kliknij w zdjęcie by je powiększyć

Producent aparatu: SONY
Model aparatu: DSLR-A350
Jednostka przysłony: f/5.6
Czas ekspozycji: 0.250 s
Czułość ISO: 200
Odchylenie ekspozycji: 0
Długość ogniskowej: 140
Max. przysłona: 4.97
Tryb odmierzania: Deseń
Tryb lampy błyskowej: bez lampy
Program ekspozycji: VIVD
Jasność: 7.12
Kontrast: +5%
Chrominacja: +5%
Format zapisu: RAW+ JPEG

niedziela, 26 maja 2013

Rocznica I Komunii Świętej Kuby

Kliknij by powiększyć
Dzisiaj w związku z I rocznicą Komunii Świętej w kościele Najświętszego Imienia Maryi w Łódź, odbyła się uroczysta msza święta. Uczestniczył w niej oczywiście nasz Kuba.

Kliknij by powiększyć

Kliknij by powiększyć


niedziela, 19 maja 2013

Aktualizacja drzewa

jedno ze zdjęć które trafiło do drzewa

Wczoraj i dzisiaj przesłałem na serwer drzewa genealogicznego nowe zdjęcia. Szczegóły znajdziecie w zakładce >>> aktualności <<<  (przypominam, że dostęp do drzewa odbywa się tylko i wyłącznie za pomocą loginu i hasła). Wielkie podziękowania dla Kapuścińskiej Urszuli za dostarczenie materiałów.

Co do aparatu to pojechał on ponownie na czyszczenie matrycy. Okazało się, że robiąc zdjęcia jednolitego tła wychodzą na nich specyficzne smugi (ciągle w tych samych miejscach co świadczy o zabrudzonej matrycy). Około wtorku, środy spodziewam się, że aparat powróci. Testy obiektywu będę musiał przełożyć na później zwłaszcza, że w następną niedzielę Kuba ma rocznice komunii i aparat bez testów będzie w użyciu...

środa, 15 maja 2013

Pierwsze zdjęcia

Nie miałem dzisiaj zbyt wiele czasu na testy. Zrobiłem kilka fotek. Dwie przedstawiam na łamach strony. Po kliknięciu zdjęcia się powiększą.





W niedziele popstrykam więcej w plenerze

niedziela, 12 maja 2013

Obiektyw SAL 70-300G


Dzisiaj zakupiłem nowy obiektyw do mojej Alfy. Stało się to trochę przez przypadek. Mianowicie pojechałem do Sony Center zawieźć moją Alfę do czyszczenia matrycy. Tak się stało, że sprzedawca również zajmował się fotografią i miło nam się rozmawiało, a dodatkowo na półce stał właśnie obiektyw SAL 70-300G. Po załatwieniu formalności związanych z czyszczeniem aparatu, podjąłem decyzję o zakupie obiektywu. Mówiąc szczerze to od dwóch lat brałem pod uwagę dwa modele: właśnie SAL-a 70-300G oraz SAL-a 70-200G. Ten drugi jest obiektywem profesjonalnym ze stałym światłem i to znacznie podnosi jego cenę ( o 100% !!! ). Nie wiem czy bym wykorzystał amatorsko wszystkie możliwości tego obiektywu. 

Teraz już tylko czekam aż odbiorę moje body z serwisu i zacznę testować nowy nabytek :). Zobaczycie na stronie efekty stosowania teleobiektywu już niebawem.


wtorek, 16 kwietnia 2013

Urodziny Kuby


Z drogi obranej nigdy nie zawracaj,
zawsze kochaj, milcz i przebaczaj,
a gdy cię boleść do płaczu wzbudzi,
łzy miej dla siebie, uśmiech dla ludzi.
Bądź jasnym promieniem dla tych,
co szczęścia za mało mają...
i niech Spełnia się twoje najskrytsze marzenia...

wszystkiego najlepszego Kubusiu
życzą bednarki.eu



poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Ogólnonarodowa dyskusja o nc+

Dzisiaj postanowiłem napisać nie co o nowym tworze który to powstał z połączenia platformy cyfrowej Cyfra+ oraz Telewizji N. Nowo powstały podmiot spowodował poczucie ogólnonarodowej tragedii spowodowanej zmianami zarówno programowymi jak i finansowymi jakie pojawiły się po powstaniu nc+. Na portalach społecznościowych pojawiły się profile zarówno zwolenników jak i przeciwników platformy. Najgłośniej krzyczą oczywiście przeciwnicy. Niestety jak prezes zarządu nc+ zaprosił do rozmów założyciela facebookowego profilu antyNC+, ten okazał się być dużym dzieckiem i postanowił na spotkanie nie jechać. Ale za to wysłał list z postulatami który to wygląda jakby napisał go gimnazjalista. Całej sprawi pikanterii dodaje fakt że głos coraz częściej zabierają osoby publiczne. Np. p. Lis. Wyzwał on nc+ od złodziej. Chciałem przypomnieć, że złodziej to ktoś kto coś ukradł (p. Lis chyba zapomniał znaczenia tego słowa). Nie wspomnę o tym, że zarabiając blisko 100 000 zł. miesięcznie (tak przynajmniej podają branżowe portale) narzekanie że coś kosztuje 199 zł w pełnym pakiecie jest już lekkim nietaktem.  Fakt dla zwykłego kowalskiego może to jest suma spora. 2400 zł w roku to dobre wakacje dla jednej osoby. Przypomnieć jednak należy, że platforma cyfrowa nie jest nam niezbędna do życia. Nie jest to towar pierwszej potrzeby. To luksus który można mieć lub nie. Jest to indywidualna sprawa każdego. Jak z papierosami - jeżeli palę to znaczy że ich cena mi odpowiada.
W moim odczuciu najwięcej płaczą ci co stracą najbardziej, czyli sharingowcy. Jeżeli nie wiecie co to sharing to wyjaśniam, że to nielegalne dzielenie informacji wysyłanych z karty na iluś odbiorców. Ponoć rekordziści po postawieniu serwerów mieli nawet 200 osób podłączonych do jednej karty. I to się utnie. Źródełko wyschnie, a tak biorcy tak dostarczanych uprawnień zamiast 20 zł będą musieli płacić abonament. 
Ja podpisałem umowę All Inclusive+. Do tego dobrałem trzy dodatkowe dekodery (multiroom). Nie płaczę. Była to decyzja przemyślana. Dziwię się, że pracownicy nc+ dyskutują jeszcze t tymi co wylewają na nich stek pomyj zamiast spokojnie rozmawiać.

czwartek, 28 marca 2013

Kolejne zdjęcia do drzewa

Kliknij w zdjęcie by je powiększyć

Może dziwicie się jak nieraz piszę, że obecnie obrabiam cyfrowo jakąś fotografię? Każde zdjęcie po zeskanowaniu przechodzi taką drogę zanim trafi do drzewa genealogicznego. Uważam że na programy które posiadam (a przypomnę, że nie używam oprogramowania pirackiego!) to wszystko co mogę wydusić ze starych i zniszczonych zdjęć. To co widzicie powyżej to efekt kilku godzin żmudnej pracy. Nadmienię, że nie istnieją żadne magiczne programy które to po kliknięciu jednego przycisku zrobią wszystko za nas. Tu każdy pixel trzeba poprawić ręcznie. Przy okazji zagadka dla rodziny: kto jest na powyższych zdjęciach? Żeby było łatwiej podpowiem, że zdjęcia powstały ok 1940 roku. Odpowiedzi, ślijcie ma maila kontakt@bednarki.eu (zdjęć jeszcze nie ma w drzewie - zostaną dodane po zakończeniu całego procesu obrabiania).

PS. Mirka i Marek nie biorą udziału w zabawie bo znają odpowiedź :).


niedziela, 24 marca 2013

Aktualizacje drzewa genealogicznego

Wczoraj i dzisiaj otrzymałem kolejną porcję dokumentów i zdjęć do drzewa genealogicznego. Obecnie pracuję nad ich opracowaniem cyfrowym. Jak zwykle ponowię apel do całej rodziny i bliższej i dalszej: Dostarczajcie materiały do drzewa. Bez was jest niemożliwe stworzenie pełnej dokumentacji rodzin. Serwer na którym umieszczone jest drzewo przeszedł w zeszłym roku kontrolę Generelnego Inspektoratu Ochrony Danych Osobowych i otrzymał opinię pozytywną czyli dane są zabezpieczone na najwyższym poziomie. Proszę Was o dostarczanie materiałów.

poniedziałek, 25 lutego 2013

Neron na stole operacyjnym :(

O godzinie 15:00 dostarczyliśmy mojego przyjaciela Nerona do lecznicy "Zwierzętarnia". Przejdzie planowany zabieg usunięcia dwóch guzów. Wiem, że zostawiłem Nerusia w dobrych rękach ale i tak się stresuję...


Operacja oczywiście się udała. Nerona czeka teraz 10 dni chodzenia w kołnierzu. Na razie znosi to dzielnie. Nie wiem co będzie za kilka dni. 

sobota, 16 lutego 2013

Gdzie nas mają wielcy producenci sprzętu

Zawsze przy zakupie czegoś droższego nie idę na żywioł tylko staram się uzyskać jak najdokładniejsze informacje na temat kupowanego przedmiotu lub usługi. Tak samo było gdy kupowałem router Linksys WAG320N. Najpierw przeczytałem dużo opinii na jego temat - zarówno na stronach sklepów internetowych jak i na forach. Jak na sprzęt do domu to odstraszała nie co cena. Przy dołożeniu niewielkiej kwoty można już było nabyć router"przemysłowy" firmy Dray Tek.

Jakże wielkie było moje zdziwienie kiedy wstałem rano, a router "wisiał". "Bujnięcie napięcia" pomyślałem. Zdjąłem na chwilę z niego zasilanie i po sprawie. Niestety nie był to incydent. Następnego dnia sytuacja się powtórzyła. Po wklepaniu w wyszukiwarce nazwy routera z dopiskiem problem, pojawił się odnośnik do hiszpańskiej strony gdzie użytkownicy ów routera wieszają psy na firmie linksys za brak wsparcia technicznego. Okazało się, że objawy takie jak u mnie występują już od 2010 roku i dotyczą one zmiany numer IP przez centralę korzystając z modemu aDLS. Niestety firma Linksys przez dwa lata nie wypuściła aktualizacji softu do w/w routera co oznacza: kupiłeś "frajerze nasz sprzęt to bujaj się z nim sam". Po ostatnich perypetiach z routerem TP-Linka ilość firm godnych zaufania drastycznie stopniała. Rezygnując również z linsysa odstrzelił bym dwóch największych producentów i zostawił sobie do wyboru, może jakieś 20% sprzętu będącego na polskim rynku. Postanowiłem więc drążyć temat i poradzić z nim sobie samemu. Nie chcąc was zanudzać całą procedurą diagnozowania przejdę do razu do wniosków. Okazało się, że w oprogramowaniu sprzętu brakuje dosłownie dwóch linijek kodu! Ot cały problem. Po wgraniu do routera poprawionego softu V1.00.12(test) bazującego oczywiście na oryginale, i nie wydanego przez producenta, problem nie wystąpił już u mnie od tygodnia.

Czemu to w ogóle opisuję? Chciałem uświadomić tych co jeszcze nie wiedzą tego. Dla wielkich korporacji liczy się tylko kasa. Nieprawdą jest, że klient jest dla nich ważny. Cięcia kosztów produkcji w celu zmaksymalizowania zysków doprowadziły do powstawania przy działach rozwoju wielkich producentów laboratoriów, zajmujące się wyliczaniem wytrzymałości sprzętu, tak by ten działał bezawaryjnie przez okres gwarancyjny. Serwisy przecież muszą z czegoś żyć... Nie jest to teoria spiskowa wysnuta przeze mnie. Uwierzcie, że wiem co piszę.


wtorek, 5 lutego 2013

Imieniny Agaty


Z okazji imienin, życzę Ci tego,
co się szczęściem zowie,
wszystkiego najlepszego,
o czym głowa pomyśli a czego dusza zapragnie,
krótko mówiąc - wszystkiego po troszku!


sobota, 26 stycznia 2013

niedziela, 13 stycznia 2013

XXI FINAŁ WOŚP !!!!



W tym roku po raz pierwszy pomagamy nie tylko na najmłodszym !!!  Zbieramy też na godną opiekę medyczną seniorów !!!  Pamiętajcie, że każdy z nas prędzej czy później z tego sprzętu skorzysta (choć życzę wszystkim by nikt nigdy z niego jednak nie korzystał).

poniedziałek, 31 grudnia 2012

DO SIEGO ROKU !!!


Szczęścia, co radość daje,
miłość, co niesie pokój,
zdrowia, co rodzi wytrwałość,
wiary, co nadzieje prowadzi,
dni wypełnionych do końca,
nowych wschodów słońca
i niech więcej takich
rzeczy Nowy Rok Wam użyczy.

Wszystkiego najlepszego
życzą bednarki.eu

sobota, 29 grudnia 2012

Święta w szpitalu :(

Niestety święta w moim wykonaniu nie były zdrowe. W przeddzień wigilii dostałem ostre zapalenie uchyłków. W związku z tym, że już ok. 1 m-ca temu miałem podobne dolegliwości, teraz je zbagatelizowałem licząc, że jaki i poprzednie, przejdzie samo. Tym razem nie przeszło. W drugi dzień świąt ból stał się na tyle duży, że musiałem skorzystać z pomocy lekarskie. Nie będę opisywał wam całej wyprawy ale w każdym razie w końcowej fazie trafiłem do szpitala KOPERNIKA. Tu błyskawicznie zdiagnozowano u mnie ostre zapalenie uchyłków. Leczenie (na razie farmakologiczne) polega na podawaniu odpowiednich antybiotyków o szerokim spektrum działania. W cztery dni udało się mnie postawić na tyle na nogi, że swobodnie mogłem dzisiaj zostać wypisany do domu. 

Niestety, nie wszystko jest takie słodkie jakby się mogło wydawać. Jeżeli atak bólu spowodowany uchyłakami powtórzy się u mnie kiedykolwiek, to czeka mnie resekcja jelita grubego. Obecnie przetrawiam tą wiadomość. 

Wam w każdym razie życzę dużo zdrowia.

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Wesołych Świąt !!!

Wesołych Świąt !!!



W tę Wigilijną noc,
niech w Waszym domowym zaciszu,
przy Wigilijnym stole,
Zapanuje miłość,
poczucie radości oraz zgoda,
Niech rodzinne ciepło doda
wam odwagi w nadchodzącym nowym roku,
Tak aby był jeszcze lepszy od bieżącego.

bednarki.eu


czwartek, 20 grudnia 2012

Błąd oprogramowania WAG320N

Ja chyba naprawdę mam pecha przy zakupie sprzętu komputerowego. Model ostatnio zakupionego routera, jak się okazało ma wadę fabryczną. Niestety na polskich forach nikt nie wspominał o tym. Modem linksysa WAG320N w nocy traci połączenie z serwerem xDLS i żeby połączyć się ponownie, należy go zrestartować zdejmując z niego zasilanie. Początkowo myślałem, że ponownie trafiłem na wadliwy egzemplarz, ale niestety na anglojęzycznej >>> stronie <<< znalazłem wpisy świadczące o tym, że problem istnieje nie tylko u mnie i jest przez firmę linksys nie rozwiązany od 2010 roku. Po wykonaniu telefonu do polskiego serwisu usłyszałem, że faktycznie jest wada oprogramowanie i obecnie lokalne serwisy czekają na aktualizację którą ma wypuścić centrala (tyle, że czekają od 2010 roku więc bym nie liczył na poprawę sytuacji). Dodatkowo usłyszałem, że problem nie jest zbyt poważny i, że nie jest kłopotem zrestartować router 1 dziennie lub wyłączać go całkowicie na noc. Czyli po raz kolejny: kliencie kupiłeś nasz produkt - radź sobie teraz sam. 

Zastanawiałem się czemu na polskich stronach nie ma nic na temat tego błędu. Okazuje się, że router ze względu na swoją cenę nie ma zbyt wielu nabywców w naszym kraju. 

Problem obszedłem zastępując wbudowany modem aDLS, modemem ze starego routera (notabene też linksysa WAG200G). Mówiąc krótko: nowy router jako wejście ma nie xDLS tylko WAN. I teraz wszystko śmiga pięknie. WiFi uzyskuje faktycznie prędkość 300Mbps. Szkoda tylko, że mam w użyciu dwa urządzenia zamiast jednego.


wtorek, 18 grudnia 2012

Wigilia Maciusia


W dniu dzisiejszym odbyła się wigilia w grupie Maciusia. Dzieci zaprezentowały przedstawienie świąteczne. Maluchy występowały bez tremy, a całość wypadła bardzo dobrze. Nie mogło zatem zabraknąć św. Mikołaja z workiem prezentów. Wszystkie pociechy zostały nimi obdarowane.

niedziela, 16 grudnia 2012

Dwupasmowy router WAG320N ADSL2+

Niestety poprzedni router, o którym wam pisałem, po raz czwarty się popsuł - padł moduł wifi i został przez serwis ponownie wymieniony na nowy. Odmówiłem przyjęcia go. Firma nie chciała dokonać zwrotu gotówki, a mi na tym nie zależało, bo i tak potrzebowałem router więc podjęliśmy decyzję, że mogę wybrać sobie nowy sprzęt. Tym razem wybór padł na Linksysa WAG320N. Myślę, że firma nie będzie miała krzywdy bo nowy router jest dwa razy droższy od poprzedniego, więc i zarobek mają większy. Dwa dni używania routera nie pokazały jakichś większych wad. Z zalet mogę napisać, że pierwszy raz mam w routerze menu w polskim języku! Trochę się obawiałem o zasięg. Wbudowane anteny jakoś mnie nie przekonują. Ale jak na razie radzi sobie doskonale w całym domu. Ceglane ściany również nie robią na nim wrażenia. Po świętach postaram się napisać więcej na jego temat.

sobota, 8 grudnia 2012

Nauka nie idzie w las...

Kilka dni temu, po powrocie z przedszkola, Maciuś opowiadał nam jakie są numery alarmowe. "Numer 112" powtarzał wszystkim. Dziś powiedział, że idzie zadzwonić do taty, żeby już wracał do domu z pracy (telefon mamy zawieszony i utrzymujemy tylko łącze w celu połączeń internetowych), więc byłam spokojna, że do żadnego połączenia nie dojdzie. I po chwili woła mnie Maciej, że jakiś pan chce ze mną rozmawiać więc podchodzę do słuchawki i słyszę straż pożarna słucham. Grzeczne przeprosiłam za fałszywy alarm, a Maciej do mnie z uśmiechem, że telefon działa. Owszem telefon działa,Maciuś numer 112 pamięta, a ja na pewno zapamiętam dzisiejszy dzień.