sobota, 2 maja 2015

Ognisko 2015 cd.

Siódma edycja ogniska u bednarków.eu dobiegła końca. Tak, tak czas szybko leci. Choć było chłodno (do puki nie rozpaliliśmy ogniska), to nie padało. A brak opadów jest właśnie kluczową sprawą podczas imprez plenerowych. Poniżej krótka fotorelacja z ogniska.













piątek, 1 maja 2015

Ognisko 2015

Czasu jest niewiele więc napisze krótko. Obecnie trwają przygotowania do ogniska 2015. Palenisko zostało już ułożone. Przygotowuje się również grill. I od niego zacznie się cała impreza. Start przewidujemy ok. 18:00. Ułożony stos, już wzbudza duże zainteresowanie przechodzących koło naszej posesji osób.



niedziela, 26 kwietnia 2015

Arboretum Rogów

Wczoraj wreszcie udało nam się dotrzeć do arboretum w Rogowie. Na miejscu zalogowaliśmy się w składzie Beata, Sylwek , Konrad, Iwona, Krzysztof, Agata, Maciek i ja. Kuba niestety nie mógł pojechać z nami, ze względu na obtarcia jakie sobie zrobił na nogach nowym obuwiem. Piękna pogoda która powitała nas na miejscu, dodatkowo dodała uroku długiemu spacerowi. Jak wiecie mój podstawowy aparat obecnie znajduje się w serwisie na kalibracji z obiektywem Sigma. Dlatego byłem zmuszony zabrać ze sobą moją starą i wysłużoną alfę 350. Muszę przyznać, że wykonuje ona zdjęcia równie atrakcyjne jak A77. Poniżej kilka fotek ze spaceru w arboretum.

















piątek, 24 kwietnia 2015

Nowe Technologie w Porcie Łódź

Maciek w dniu wczorajszym odwiedził Port Łódź. Była to wycieczka z jego obecnego przedszkola.
Dzieci miały możliwość zapoznania się z nowymi technologiami które są obecnie wykorzystywane w życiu. Na zdjęciu poniżej Maciek na zdjęciu wykonanym w technice green box.



niedziela, 12 kwietnia 2015

Prezent urodzinowy Kuby

Już niedługo, bo za cztery dni, Kuba będzie obchodził urodziny. Jak ten czas mega szybko leci... Dzisiaj to już dwunastoletni młodzieniec. Kuba bardzo dba o swoje rzeczy i dla tego postanowiliśmy spełnić jego marzenie i jako prezent urodzinowy podarować mu nowy telefon. Do tej pory użytkował moją starą Lumię 710. Kuba dostał wolną rękę i mógł wybrać sobie dowolny sprzęt z dowolnym systemem. Ku mojej uciesze wybrał telefon z Windows Phonem, a mianowicie Lumię 735. Kilka dni temu, miał okazję zapoznać się z nim dość dokładnie, bo mój brat Krzysztof nabył właśnie taką Lumię. Wygląda na to, że to trafiony prezent, bo Kuba nie rozstaje się z telefonem. Przerwy są krótkie i tylko na ładowanie. Ku mojemu zaskoczeniu 735 ma w sobie wszystkie funkcje które posiada moja, rzekomo flagowa 925. Co więcej obudowę do ładowania indukcyjnego Kuba otrzymał w zestawie. Ja swoją nakładkę musiałem dokupić oddzielnie. Chyba w przyszłości nie będę już się kusił na flagowe modele, bo mówiąc szczerze to spodziewałem się po flagowcu czegoś ekstra. A tu tylko cena była ekstra... Faktem jest, że obydwa telefony działają super płynnie, mają również zapewnione pełne wsparcie, tyle, że Kuba otrzymał to samo co ja za dużo mniejsze pieniądze...

Tak właśnie wygląda ładowanie bezprzewodowe

Mam nadzieję, że telefon będzie działać bezawaryjnie. Jest to słuchawka z dystrybucji Playa, wzięta od operatora. Soft zostanie zmieniony na podstawowy Microsoftu bez brandu. Muszę się tylko dostać do telefonu, a to nastąpi zapewne dopiero jak Kuba się nim nacieszy :).

A w ręku oczywiście telefon :)

niedziela, 5 kwietnia 2015

Życzenia z okazji trzydziestych urodzin :)


Życzymy Ci, aby wszystkie plany,
nawet te wydające się abstrakcyjne udało się zrealizować.
Szczęścia - dzięki któremu te zamierzenia będą realne.
Zdrowia, które pomoże w ich realizacji.
Pieniędzy - bez których, nawet te najwybitniejsze są niczym.
I przyjaciół, z którymi te sukcesy będzie można dzielić.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, życzą

poniedziałek, 23 marca 2015

Acronis True Image zaktualizowany do wersji 2015

Korzystając z tego, że leżę w łóżku i się kuruję, nadrabiam zaległości w sieci domowej. W poprzednim tygodniu zakupiłem aktualizację programu Acronis True Image do wersji 2015 PL. Acronis to aplikacja służąca do robienia kopii bezpieczeństwa plików, partycji oraz całych dysków. Inną sprawą jest, że używam go bardziej profilaktycznie, bo nie udało mi się jeszcze wysadzić w powietrze Windowsa 8, a tym bardziej 8.1. Aplikacja różni się zasadniczo od wersji 2014. Znacznie poprawiono współpracę z Windowsem 8.1. Przebudowano również cały interfejs użytkownika. Teraz jest on zrobiony w stylu "MODERN" co nie wszystkim może się podobać. Ja na szczęście nie mam problemów z adaptację nowych rozwiązań. Zakupiona aktualizacja programu (miałem już wersję z 2014 roku) przeznaczona jest na trzy komputery i na tylu została zainstalowana u mnie w domu.


Jak wiecie, stawiam bardzo duży nacisk na to by nie utracić swoich danych. O ile programy czy inne pliki z netu, można pobrać ponownie, o tyle zdjęć już bym nigdy nie odzyskał. Dlatego tak naprawdę mam je zapisane w kilki miejscach, a dokładnie w czterech. Jedno źródło to dysk komputera, drugie serwer NAS, trzecie dysk backup do serwera NAS (tutaj NAS sam dba o to by dysku zapasowym zrobić kopie wskazanych folderów) i czwarte miejsce to "chmura". Jak to mówi powtarzane przeze mnie przysłowie: "Ludzi dzielimy na tych co robią kopię bezpieczeństwa danych, oraz na tych co będą ją robić". Ja już raz utraciłem zdjęcia na skutek mojej nieuwagi, co kosztowało mnie "tylko" zakup programu do odzyskiwania danych. Nie odzyskałem tylko jednego pliku z... No właśnie. Może ktoś zgadnie ile zdjęć w postaci cyfrowej zgromadziłem od 2001 roku? Dla ułatwienia podam cztery możliwości:

a) 9521          b) 20311          c) 40079          d) 66218

Odpowiedzi można udzielać w komentarzach lub pisać na maila.

Co do danych w "chmurze" to właśnie robię na niej porządki, bo od 2002 roku zmieniłem nie co zasady umieszczania tam plików. Teraz nazwa każdego folderu ze zdjęciami zaczyna się od daty wykonania go. Bardzo to ułatwia trzymanie zdjęć w kolejności wykonania, a dodatkowo nie zastanawiamy się kiedy dane zdjęcie zostało zrobione.

Porządki na OneDriwe generują spory ruch na moim łączu. Nie ma się co dziwić samych zdjęć ponad 300 giga...


niedziela, 22 marca 2015

12 kwietnia koncert Lady Pank

Już 12 kwietnia wybieramy się do łódzkiej Wytwórni na koncert Lady Pank. Po ostatnim występie grupy Perfect, Kuba postanowił wybrać się na ten koncert razem z nami. Agata dzisiaj zakupiła 5 biletów. Przy okazji okazało, że abonentom TV Toya przysługują dwa bilety tańsze o 10%. W związku z tym faktem, drugą kartę zamówiliśmy już na rodziców, którzy to również są abonentami TV Toya. Czyli przyszłościowo będziemy mieć zniżkę na cztery bilety. Dodam, że karta zniżkowa jest całkowicie darmowa.


A dla wszystkich miłośników Lady Pank, utwór Mój świat bez Ciebie

piątek, 20 marca 2015

Nowe hobby Zosi

Zosia zawsze lubiła jakieś prace wymagające zdolności manualnych. Dodatkową radość sprawia jej jeżeli prace takie związane są z szydełkiem i drutami. Tak więc obecnie postanowiła wykonać ozdoby wielkanocne z... wełny. Co jej z tego wychodzi? Zobaczcie sami. Zaznaczam, że to dopiero początek produkcji ozdób.





niedziela, 15 marca 2015

Crash u fryzjera

Crash dość regularnie, bo raz na kwartał, jeździ do fryzjera. W sobotę własnie zmienił swoją fryzurę. Sami nie bardzo potrafimy trymować i obcinać psa. Ale mamy zaufaną panią fryzjer, która nie podaje psom środków uspokajających. A raz nam się to zdarzyło. Pies po powrocie od fryzjera dochodził do siebie kilka godzin i ewidentnie było widać, ze jest po jakichś środkach uspokajających. Od tej pory jeździmy tylko do jednej pani, która jest już sprawdzona przez nas.


Przy okazji uwaga dla osób zajmujących się praktycznie, a nie teoretycznie fotografią: Obecnie szlifuję technikę HDR. Wychodzą całkiem ciekawe efekty. Niedługo postaram się zaprezentować coś ciekawego. Obecnie ze względu na chorobę, jestem uziemiony i nie mogę wyskoczyć w plener popstrykać :(. Poniżej przykład HDR dodanego Photoshopem.

Kliknij zdjęcie by je powiększyć
A jeszcze niżej porównanie tego samego zdjęcia bez HDR (góra) i z HDR (dół). Sami przyznacie, że można osiągnąć całkiem ciekawe efekty.

Kliknij zdjęcie by je powiększyć

sobota, 14 marca 2015

Wirus nie odpuszcza :(

Pomimo przyjmowania przypisanych leków, zapalenie oskrzeli nie odpuszcza. Szczerze mówiąc jak na razie nie widzę znaczącej poprawy. Co prawda, bezpośrednio po zażyciu, jest poprawa, to jednak kaszel (a on dokucza najbardziej i mnie, i domownikom) powraca w niedługim czasie. Dzisiaj do terapii dołączyłem starą metodę mojej babci, a mianowicie zacząłem przyjmować syrop z cebuli. Zobaczymy czy przyniesie to jakieś rezultaty.

piątek, 13 marca 2015

F1 ponownie w Polsat Sport

Dzisiaj w nocy ruszył sezon F1 2015. Ci co mnie dobrze znają wiedzą, że od zawsze fascynuję się tym sportem. No może nie od zawsze... W 2000 roku otrzymałem zaproszenie na zlot McLarena. Odbywał się on w Poznaniu na tamtejszym torze wyścigowym. Trzeba przyznać, że to co tam zobaczyłem, zrobiło na mnie wrażenie na tyle, że do dziś mało który wyścig pozostaje nieobejrzany przeze mnie.
Do ostatniej chwili Polsat negocjował warunki transmisyjne. Niestety koszty praw telewizyjnych są ogromne, a oglądalność F1 w Polsce, odkąd nie jeździ Kubica, nie jest wielka. Dlatego Polsat, nie chcąc wpakować się w nieopłacalne koszta, negocjował do końca warunki. Udało się. Niestety, wyścigi nie będą dostępne w otwartym kanale. Wiąże się to dla mnie, jak i w zeszłym roku, z poniesieniem dodatkowych kosztów. Posiadam platformę nc+ i nie zamierzam jej zmieniać. Jak wiadomo, nie ma w niej kanałów sportowych Polsatu. Dlatego muszę kupować opcje w ipla.tv. Nie jest to problemem ponieważ mój telewizor ma opcję smartTV i ipla działa na nim bez najmniejszych problemów. Obecne łącze internetowe nawet nie odczuwa obciążenia podczas oglądania wyścigu nawet w z jakością HD.
Jutro trzeci trening o 4:00 a kwalifikacje o 7:00. Oczywiście będę oglądał. A Grand Prix odbywa się w Australii na torze Albert Park.


Choroba mnie dopadła

Niestety nie dało się tego przechodzić... Mam zapalenie oskrzeli. Obecnie znajduję się na zwolnieniu lekarskim. Najbardziej dokuczliwy jest kaszel. Generalnie jak zacznę to nie mogę skończyć kasłać. Lekarz zalecił mi dużo wypoczynku i mało stresu. Dodatkowo powiedział, że chodzenie do pracy z zapaleniem oskrzeli to już przesada. Teraz pozostaje mi się tylko stosować do zaleceń i być dobrej myśli, że choroba szybko minie.

wtorek, 10 marca 2015

Komunikacja miejska w Łodzi


Dzisiaj miałem szkolenie w "zewnętrznej" firmie. Zewnętrznej czyli po za zakładem. Los chciał, że jest ona umiejscowiona w drugiej połowie Łodzi. Jako, że całe centrum Łodzi to jeden wielki pac budowy i mało które skrzyżowanie jest przejezdne, to tworzą się takie korki, że odechciewa się człowiekowi jazdy autem. Postanowiłem więc odbyć tą podróż środkami komunikacji miejskiej. Sama podróż przebiegła dość sprawnie, bo wraz z przesiadką zajęła mi 35 minut. Niestety odszukanie jakiegoś nie przeniesionego przystanku w centrum zajęło mi 40 minut. To była porażka. Ale podróż "czerwonym szaleństwem" była bardzo edukacyjna i przypomniałem sobie jak się kasuje bilet :).