Przy okazji pobytu w Toruniu miałem okazję testować obiektyw szerokokątny. Jak na razie spisuje się rewelacyjnie. Sprzęt w tym tygodniu pojedzie jednak do serwisu na zestrojenie optyki z body. Do tej pory nie miałem czasu zająć się tym. Mam nadzieję, że fotki spodobają się Wam.
sobota, 7 marca 2015
piątek, 6 marca 2015
Jedziemy do Antosia
Dzisiaj w godzinach wieczornych jedziemy do mojego chrześniaka Antosia do Torunia. Czas najwyższy by mu zawieźć prezent jaki zostawił u nas w grudniu Święty Mikołaj. Co by nikt nie był zdziwiony, że mam "lekkie" blisko trzymiesięczne opóźnienie, to na swoją obronę dodam, że ten weekend mam wolny tylko dla tego, że odbieram dzień zaległego urlopu. Od kwietnia, jak już pisałem w poprzednich postach, schodzimy na "niski sezon" i wtedy dopiero będzie trochę czasu wolnego. Maciek już był w Toruniu, ale dla Kuby będzie to pierwsza wizyta w tym mieście.
czwartek, 26 lutego 2015
Zdjęcia prawie przesłane do chmury
Po woli zbliżam się do końca archiwizacji zdjęć. Został mi już niecały rok 2014. Obecny wysyłam na bieżąco. Część z was otrzymała już linki do folderów ze zdjęciami na których jesteście. Ważna sprawa od 2014 roku większość zdjęć znajduje się w formacie .raw. Do przeglądania nie ma to najmniejszego znaczenia, ale jeżeli takie zdjęcia pobierzecie na dysk to już ich nie obejrzycie bez specjalnego programu. Ja do tego celu używam IrfanView. Są ładniejsze programy graficznie, ale ten spisuje się zdecydowanie najlepiej przy pobieraniu zdjęć np. z domowego serwera. Mówiąc krótko ma dość dobrze rozwiązaną obsługę sieci i nie powoduje "lagów" przy wczytywaniu zdjęć. Możecie się zastanawiać, czemu przechowuję zdjęcia w takim dziwnym formacie. "W fotografii cyfrowej rejestracja zdjęć w formacie RAW pozwala na zachowanie najwyższej jakości obrazu oferowanej przez aparat dając możliwość dokładnej obróbki pliku na komputerze.W odróżnieniu od zapisu w formacie JPEG albo TIFF, plik RAW nie zawiera bowiem obrazu przetworzonego (wywołanego) przez oprogramowanie aparatu, lecz „surowe” (ang. raw) dane z matrycy światłoczułej. Przeniesienie obróbki obrazu z aparatu do komputera pozwala na zastosowanie oprogramowania o większych możliwościach w stosunku do funkcji dostępnych w aparacie." - cytat z wikipedii.
Już trzeci raz, od września, spaliła się nam grzałka w zmywarce. Pan z serwisu zmartwił mnie bo poinformował nas, że w ramach oszczędności producent (wiodąca firma o nazwie na "E"), wprowadził nowy rodzaj grzałki. Niestety rozwiązanie to okazało się niewypałem. Fajnie wyszło, bo serwisant pierwotnie nie wiedział, że pracuję w konkurencji i zasada działania sprzętu AGD nie jest mi obca. Gdy mu, "mimochodem", wspomniałem o tym, od razu przestał gadać bzdury, tylko z rozbrajającą szczerością stwierdził, ze od dwóch i pół roku firmę tą należy omijać szerokim łukiem bo ilość napraw osiągnęła apogeum.
Jeżeli chodzi o moją pracę, to jeszcze do końca marca jadę na maksymalnych obrotach. Od kwietnia schodzimy już na "niski sezon" i zrobi się trochę spokojniej. A warto dodać, że przez czternaście lat pracy w tej firmie, nie miałem tak intensywnego "wysokiego sezonu". Każdy z nas już chyba czeka na chwilę wytchnienia. Ja wreszcie zajmę się tym co tak lubię - fotografią. Będę też miał czas na nadrobienie zaległości których się sporo nazbierało.
Już trzeci raz, od września, spaliła się nam grzałka w zmywarce. Pan z serwisu zmartwił mnie bo poinformował nas, że w ramach oszczędności producent (wiodąca firma o nazwie na "E"), wprowadził nowy rodzaj grzałki. Niestety rozwiązanie to okazało się niewypałem. Fajnie wyszło, bo serwisant pierwotnie nie wiedział, że pracuję w konkurencji i zasada działania sprzętu AGD nie jest mi obca. Gdy mu, "mimochodem", wspomniałem o tym, od razu przestał gadać bzdury, tylko z rozbrajającą szczerością stwierdził, ze od dwóch i pół roku firmę tą należy omijać szerokim łukiem bo ilość napraw osiągnęła apogeum.
Jeżeli chodzi o moją pracę, to jeszcze do końca marca jadę na maksymalnych obrotach. Od kwietnia schodzimy już na "niski sezon" i zrobi się trochę spokojniej. A warto dodać, że przez czternaście lat pracy w tej firmie, nie miałem tak intensywnego "wysokiego sezonu". Każdy z nas już chyba czeka na chwilę wytchnienia. Ja wreszcie zajmę się tym co tak lubię - fotografią. Będę też miał czas na nadrobienie zaległości których się sporo nazbierało.
sobota, 21 lutego 2015
Mój pierwszy dysk SSD
Wczoraj wymieniłem mój już dość wysłużony dysk twardy. Kupiłem dysk SSD. Wybór padł na Sandisk 240GB 2,5 SATA SSD Ultra II Plus. Jest to kompromis pomiędzy ceną, a wydajnością. Niestety dyski SSD nie należą jeszcze do najtańszych, ale ich wartość stale spada. Mój dysk zaczął wykazywać pierwsze objawy nieuchronnego "padnięcia", a programy diagnostyczne potwierdziły najgorsze przypuszczenia, postanowiłem nie czekać, aż problem zaistnieje i wymieniłem go. Miałem okazję obserwować jak w praktyce działa dysk SSD na przykładzie komputera Zosi. Dlatego w zasadzie nie brałem zwykłego HDD pod uwagę. Przyrost prędkości komputera, na odczycie i zapisie, jest ogromy. Dysk traktuję jako systemowy. Wszelkie dane i tak trzymam na serwerze, więc duże ilości miejsca nie są mi potrzebne. Okazało się, że cały system po instalacji, wraz z programami zajmuje mi tylko 35 GB. Zawsze wydawało mi się, że system zajmuje dużo więcej miejsca. Poniżej przedstawiam zdjęcia, co taki dysk ma w środku.
środa, 18 lutego 2015
Alcohol 120% kupiony
Dzisiaj w godzinach rannych dotarł do mnie certyfikat potwierdzający zakup programu do kopiowania płyt, Alcohol 120%. Już od dłuższego czasu ostrzyłem sobie zęby na niego. Program ten wykonuje wierne kopie 1:1. Mówiąc krotko, jeśli płyta posiada jakieś zabezpieczenia to program kopiuje je również. A jeśli któregoś nie da się kopiować to umożliwia emulację takiego zabezpieczenia.
Wartość tego programu docenia każdy kto miał możliwość zetknięcia się z nim. Oczywiście przypominam, że oryginalne płyty można kopiować tylko i wyłącznie dla siebie w celu posiadania kopi bezpieczeństwa zakupionego programu, muzyki czy filmu. Warunkiem koniecznym jest posiadanie ORYGINAŁU kopiowanej płyty wraz z prawami do niej!!!
![]() |
Numer certyfikatu został celowo zamazany |
Cały czas bawię się Photoshopem. Niektóre obróbki są lepsze, a niektóre gorsze. W każdym razie cały czas doskonale swoje umiejętności w tej dziedzinie. Idzie mi po woli bo nie mam indywidualnego nauczyciela, a Przemkowi http://prybal.pl nie chcę ciągle truć tyłka, że czegoś nie wiem.
![]() |
Moje ukochane morze... Na starość chciałbym się tam wyprowadzić by takie widoki mieć na co dzień |
Sprzęt optyczny, czyli body i obiektywy jadą do serwisu na kalibrację. Najpierw wysyłam wszystko do sonego, tak żeby poustawiali i body i SALA 70-300 jak najdokładniej, a później body z sigmą lecą do sigmy na regulację już samego obiektywu. Mam nadzieję, że te operacje doprowadzą w końcu do osiągnięcia pełnej celności AF (autofokusa). Obecnie minimalnie się on przestrzeliwuje, a sam nie jestem w stanie wyregulować go dokładniej. Jak się udało napiszę wam po powrocie sprzętu. Cała operacja zajmie około 14 dni.
niedziela, 15 lutego 2015
Załóż konto na OneDrive
Cały czas trwa wysyłanie zdjęć na OneDrive. Jeżeli ktoś ma życzenie to poniżej przedstawiam link do założenia konta na tej platformie. Wtedy będziecie mieć możliwość oglądania wszystkich zdjęć wykonanych przeze mnie od 2006 roku. A jest co oglądać, bo jest tego ok. 300 GB. Gorąco polecam. Oczywiście uprawnienia do oglądania zdjęć dostaną tylko osoby z rodziny oraz znajomi którzy znajdują się na tych zdjęciach :).
sobota, 14 lutego 2015
Byle do niedzieli
Jutro postaram się z wyskoczyć z chłopakami i popstrykać trochę fotek w plenerze. Nie wiem na 100% czy mi się uda, bo dzisiaj pracuję do 24:00, a mam dodatkową robotę której nikt za mnie nie wykona ;(. Ale trzeba być dobrej myśli.
wtorek, 27 stycznia 2015
Sigma AF 18-35mm f/1.8 A DC HSM - JUŻ JEST
Wszyscy śledzący nasz fanpage na facebooku wiedzą, że od kilku dni jestem już w posiadaniu nowego obiektywu Sigma AF 18-35mm f/1.8 A DC HSM. Jest to szkło z najwyższej półki. Szerokokątny zoom po prostu spisuje się rewelacyjnie w połączeniu z body A77. Generalnie warto było czekać prawie rok, aż firma SIGMA się zreflektuje i wyprodukuje ten obiektyw z mocowanie do sony.
Jego jedyną wadą jest chyba waga, bo sam waży blisko kilogram. Ale ja akurat lubię sprzęt który "czuję" w rękach. Może na wakacjach, nie jest to najszczęśliwsze, bo trzeba nosić dość ciężki i dość duży gabarytowo sprzęt, ale jakość zdjęć rekompensuje z nawiązką te niedogodności.
niedziela, 4 stycznia 2015
Migracja w chmurę Microsoftu rozpoczęta
Dzisiaj rozpocząłem proces przenoszenia (a właściwie kopiowania) zdjęć do usługo OneDrive. Po zakupie pakietu Office 365 otrzymałem w tej usłudze 5 TB miejsca na dane. Wgranie do chmury zdjęć z jednej strony będzie dodatkową ich kopią bezpieczeństwa (dwie już i tak mam wykonane na serwerze i dysku backup-owym). Jak to mówią: Ludzi dzielimy na tych którzy robią kopię bezpieczeństwa oraz na tych którzy będą ją robili. Tak więc kopi nigdy za wiele. Dodatkową zaletą tego rozwiązania jest możliwość dania Wam uprawnień do oglądania wstawionych katalogów. Od razu zaznaczam, że zapisane zdjęcia są w formacie bezstratnym .raw i każde zajmuje ok. 22 MB. Jeżeli ktoś więc ma limit ilościowy na pobieranie danych to trochę mu z tego limitu zejdzie... Ale coś za coś. Jakość zdjęć jest najwyższa z możliwych i jeżeli ktoś dysponuje odpowiednim programem do obrabiania .raw-ów to wyciągnie z nich jeszcze więcej. Jeżeli nie posiadacie jeszcze konta na Onedrive polecam skorzystać linka poniżej i je założyć. Później podesłać mi login na kontakt@bednarki.eu, a ja już dalej nadam uprawnienia by oglądać zdjęcia. Gorąco zachęcam !!!
środa, 31 grudnia 2014
DO SIEGO ROKU !!!
W Nowym Roku życzymy Wam wiele miłości, maksimum zdrowia i szczęścia, spełnienia wszystkich marzeń! A dzisiaj oczywiście szampańskiej zabawy !!!
A oto przygotowania do sylwestra w naszym domu :)
niedziela, 28 grudnia 2014
200 lat BABCIU !!!
Kochana Babciu!
Jak można pomieścić w sobie,
tyle troski, ciepła i miłości.
Jak można podarować innym
tyle uśmiechu, dobroci i radości.
Jak można zdobyć zdolność
by w trudnych chwilach nieść pociechę.
Jak można powiedz Babciu
stać się jak Ty,
cudownym człowiekiem?
Jak można pomieścić w sobie,
tyle troski, ciepła i miłości.
Jak można podarować innym
tyle uśmiechu, dobroci i radości.
Jak można zdobyć zdolność
by w trudnych chwilach nieść pociechę.
Jak można powiedz Babciu
stać się jak Ty,
cudownym człowiekiem?
Wszystkiego najlepszego babciu życzą
piątek, 26 grudnia 2014
Koparka złożona !!!
Po około ośmiu godzinach efektywnej pracy, udało się (nie bez kłopotów) złożyć koparkę Kuby. Problemy jakie wystąpiły, wynikały przede wszystkim z pomyłki podczas montażu układu przeniesienia napędu z tylnej osi na przednią. Mechanizmy różnicowe obu osi (TAK! TAK! jest tu mechanizm różnicowy!) poruszały się w przeciwnych kierunkach i koparka głupiała bo przednie koła jechały do przodu, a tylne przeciwnie... Napęd oczywiście przenoszony jest na drugą oś przy pomocy wału. Generalnie mechanika w zestawie została wzięta żywcem z prawdziwej ładowarki. A taki oto jest efekt końcowy
czwartek, 25 grudnia 2014
Prezenty chłopaków
Postanowiliśmy trochę zażartować sobie z chłopaków i jako pierwsze otrzymali "fałszywe" prezenty.
Rozczarowanie
było tak ogromne, że prawie zakończyło się płaczem. Reszta domowników, również się popłakała - Mina Kuby na widok, koparki jaka była zapakowana, jest nie do opisania . Za chwilę radość chłopaków była jednak ogromna, bo
zobaczyli właściwe prezenty leżące pod drugą choinką. Kuba z Maćkiem musieli być bardzo grzeczni w tym roku, ponieważ Święty Mikołaj nie żałował im prezentów. Chłopaki dostali wymarzone przez siebie zestawy klocków LEGO. Kuba po raz pierwszy chciał otrzymać zestaw z serii LEGO TECHNIC.
Muszę przyznać, że poziom trudności złożenia tego modelu jest dość duży, a do zmontowania układu sterowania przydaje się pomoc kogoś starszego, najlepiej z podstawowym doświadczeniem elektrycznym i informatycznym.
Zestawy Maćka to oczywiście jego ulubione roboty.
sobota, 20 grudnia 2014
poniedziałek, 15 grudnia 2014
Przegląd Seata
Dzisiaj wykonałem przegląd seata po 15 000 km. Do wymiany miałem olej oraz cały komplet filtrów. Cała operacja zajęła mi około dwóch godzin. Zawsze zastanawiałem się jak można nie wymienić filtru powietrza na nowy. Dużo moich znajomych przedmuchuje go jedynie sprężonym powietrzem. Oszczędność z tego tytułu jest oszałamiająca. Sądzę, że w porywach do 30 zł. Nie jest to dużo przy wydatki rzędu 400 zł na pozostałe części. Części do przeglądu zapewniła firma "e-parts4U" oraz jej szefowa Sylwia, za co bardzo dziękuję. Poniżej kilka zdjęć wykonanej pracy.
![]() |
Nowe części przygotowane do zainstalowania (oczywiście jest i nowy korek!) |
![]() |
Przygotowanie auta |
![]() |
Porządne oświetlenie to podstawa |
![]() |
Filtr oleju - nie muszę pisać który nowy... |
![]() |
Tak wygląda olej po 15 000 km. |
![]() |
Przy wymianie filtrów bardzo ważne by wymienić wszystkie uszczelki |
![]() |
Nigdy nie rozumiałem jak dla kilku złotych można pogarszać pracę silnika. Nowy filtr powietrza to konieczność |
![]() |
No i na koniec diagnostyka komputerowa i kasowanie inspektora. |
Jako, że preferuję oryginalne oprogramowanie, a dodatkowo nie mam komputera z XP, zastosowanie VAS-a było niemożliwe. Dlatego zdecydowałem się już w zeszłym roku na tester diagnostyczny V-scan 5053 ITS. Jak na moje warunki spisuje się rewelacyjnie. Jego oprogramowanie jest stale rozwijane.
poniedziałek, 24 listopada 2014
Czyżby GP Węgier F1 w 2015 roku na żywo??
Czemu ten sprzęt optyczny jest taki drogi... Ale już nie długo... A później jak to oznajmia świnka skarbonka, zbieramy na "co ino..." W moim przypadku to co ino to najprawdopodobniej wyjazd na GP Węgier w 2015 roku. Żeby było trochę łatwiej to analizuję połączenie tegoż GP z wyjazdem wakacyjnym. Zobaczymy co z tego wyniknie. :)