Temat overbookingu hotelowego wraca jak bumerang – szczególnie latem, kiedy wiele obiektów gra na granicy swoich możliwości, a rezerwacja… nie zawsze oznacza gwarancję noclegu. Jak wspominałem jakiś czas temu, w tym roku taka sytuacja spotkała nas.
Jeśli nie czytałeś/czytałaś wcześniej, to koniecznie zajrzyj do tych wpisów:
✍️ Po całej tej sytuacji napisałem do Bookingu skargę na obiekt – zrobiła to również Paulina. Sporo to trwało, bo dwa miesiące, ale wczoraj zauważyliśmy, że pensjonat ma zablokowane konto i nie może już wystawiać ofert przez Booking.com.
🤔 Czy nas to cieszy?
W sumie… jest mi to obojętne. Ale muszę przyznać, że jest pewna satysfakcja. Mam nadzieję, że dzięki temu kolejni klienci będą traktowani poważniej – a obiekt wyciągnie wnioski na przyszłość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.