sobota, 17 maja 2025

Overbooking w hotelu

W czwartek Paulina otrzymała sms-em wiadomość od obsługi obiektu w którym rezerwowaliśmy pierwszy nocleg. Mieliśmy nocować po przejechaniu około 900 km na Węgrzech. Z wiadomości wynikało, że wykonano klasyczny overbokking (znany przede wszystkim z rynku samolotowego) i dokonano więcej rezerwacji niż to było możliwe. Próby wyjaśnienia tej sytuacji nic nie dały, po za tym, że przesłano wiadomość, że jest im przykro z tego powodu. W piątek przyszła zarówno do Pauliny jak i do nas oficjalna informacja z Booking-u, że jeżeli nie zapłacimy za kwaterę „od ręki” (pierwotne warunki gwarantowały nam możliwość rezygnacji najpóźniej 2 lipca), to nasze rezerwacje zostaną anulowane automatycznie. Podsumowując: zostały dość istotnie zmienione jednostronnie zasady rezerwacji na znacznie mniej korzystne dla nas. Plusem tej sytuacji jest to, że mamy blisko trzy miesiące na ogarnięcie nowego noclegu oraz nie straciliśmy pieniędzy. Nie mniej jest to bardzo słabe podejście do klienta zarówno ze strony właścicieli obiektu jak i ze stronny Booking-a - nawet nam nie odpowiedzieli na złożone zażalenie.

Gdyby więc ktoś chciał rezerwować kwaterę na Węgrzech to podaję nazwę pensjonatu który z pewnością stosuje overbooking. Zdecydowanie ich nie polecamy: Matievics Borászat és Vendégház.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.