środa, 20 kwietnia 2022

Amedica stomatologia - ogromne podziękowania

Powiem wam, że jest ogromna nisza w stomatologii domowej. Nie wiem, czy jest to spowodowane tym, że nie cały potrzebny sprzęt można zabrać do pacjenta (raczej nikt nie wozi ze sobą fotela), czy tym, że pacjenci i tak przyjdą do gabinetu, a jest to łatwiejsze rozwiązanie. W każdym razie mieliśmy potrzebę skorzystania z takiej usługi i okazało się to bardzo problematyczne. W zasadzie nikt nie chciał się tego podjąć, a jak wspominałem o tym, że mama jest po udarze i przyjmuje regularnie leki, to rozmowa kończyła się od razu. 

I tu z pomocą przyszła pani dr n.med. Joanna Kunert z gabinetów stomatologicznych >>>Amedica<<<. Pani doktor po przeprowadzeniu wywiadu podjęła się przyjęcia mamy. I tak w dniu wczorajszym doszło do wizyty. Okazało się, że ruchomy ząb który ja widziałem, był tylko jednym z czterech które należało usunąć. Powiem szczerze, że nie bardzo wiem jak przegapiłem pozostałe, choć za każdym razem staram się całą mamę oglądać dość dokładnie, tak by wyłapać wszelkie nieprawidłowości. Pani doktor usunęła wszystkie cztery zęby. Mamę nic nie bolało (przynajmniej póki działało znieczulenie :) ), a później poszła spać. Zboczymy jak będzie dzisiaj rano. Natomiast na koniec wizyty nastąpiło coś, co wzruszyło mnie do tego stopnia, że łzy napłynęły mi do oczu. Ja wiem, że z moimi przyjaciółmi pomagamy sobie bezinteresownie przy różnych czynnościach w zakresie własnej pracy jaką wkładamy w taką pomoc. Ale pani doktor żyje z tych usług, a mimo wszystko postanowiła pomóc mamie całkowicie bezinteresownie. Ja naprawdę mam szczęście i otaczają mnie same dobre osoby. Pani doktor Joanna Kunert jest jedną z takich osób. Mam nadzieję, że będę mógł się jej w jakiś sposób zrewanżować za okazane wsparcie. W każdym razie, zdecydowanie polecam wszystkim gabinety stomatologiczne:

piątek, 18 marca 2022

Minął miesiąc

Niewiele się dzieje. W nasze życie wdarła się rutyna. Gdyby Krzysztof nie dostał wezwania do WKU to tak naprawdę nie było by wcale o czym wspominać. Pocieszające jest to, że robi się ciepło, będzie można wrócić do jakiejkolwiek aktywności na świeżym powietrzu oraz wreszcie będzie można cyklicznie, raz w tygodniu, samodzielnie myć auto. No i zrobić grilla!

U mamy bez zmian, może trochę pogorszył się jej stan psychiczny. Częściej niż normalnie wspomina, że chciałaby, żeby "TO" się już skończyło. W sumie to się jej nie dziwię, bo od ponad dwóch lat jest uwiązana do wózka, co znacznie ogranicza jej możliwości przemieszczania. Po za tym, ja znam mamę i wiem, że w jej chodzi przede wszystkim o Krzyśka i o mnie oraz o obowiązki jakie na nas spadły w związku z koniecznością opieki nad nią. 

piątek, 25 lutego 2022

Stop wojnie!

Do głowy mi nie przyszło, że w XXI wieku znajdzie się jakiś idiota i wywoła wojnę, tylko dla tego, że ma takie widzi mi się i chce zbudować swój silny kraj. Zastanawiam się, czy ten szaleniec zatrzyma się na Ukrainie, czy posunie się dalej. Przy okazji mamy dobry test NATO. Zobaczymy czy jest to twór coś wart, czy tylko prężył muskuł w trakcie pokoju. Na razie test z nakładania sankcji zdała tylko Wielka Brytania. Inni się cackają z sankcjami dla Rosji.


 

czwartek, 17 lutego 2022

Udało się domknąć sprawy taty

Po upływie blisko roku od śmierci taty, po przeprowadzeniu sprawy spadkowej, po odwiedzeniu niezliczonej liczby instytucji, aż wreszcie po otrzymaniu prawomocnego wyroku sądu, udało się domknąć, chyba już wszystkie sprawy związane z tatą. A łatwo nie było, bo jak wiecie, mama jest po udarze i jest osobą leżąco siedzącą, z ogromna afazją. Mama jest jedną ze spadkobierczyń i wszędzie gdzie trzeba było załatwiać sprawy związane z tatą jej obecność jest niezbędna. Przy wszystkich sprawach związanych ze spadkiem wielką pomoc oraz wsparcie udzielili nam Michał i Sylwek oraz Kancelaria PROTARGET.


Z czystym sumieniem mogę zapewnić, że jeżeli zostaniecie ich klientami, to z pewnością będziecie zadowoleni z ich usług.

poniedziałek, 31 stycznia 2022

Zapomniana kamera

Dzisiaj znalazłem (choć jej wcale nie zgubiłem) kamerę. Używałem ją sporadycznie w latach 2008-2011. Wtedy dotarło do mnie, że jednak wole robić zdjęcia. Nie ma z nimi później zabawy w postprodukcji. Dodatkowo cena profesjonalnych aparatów, nawet z kilkoma obiektywami, i tak jest niższa (choć wcale nie mała) niż cena kamer. Wracając jednak do tematu tej konkretnej kamery, to okazało się, że są na jej dysku zapomniane nagrania z tamtych lat. Jutro postaram się je zgrać na serwer i przejrzeć, co takiego wartościowego się tam zachowało. Może podzielę się z wami jakimiś materiałami, o ile oczywiście będą się do tego nadawały.



Przedłużony serwer drzewa genealogicznego

Jak co roku opłaciłem przedłużenie na kolejny rok, naszego serwera z drzewem genealogicznym. W sumie to już dziewiąty raz przedłużamy subskrypcję. Początkowo w roku 2011 miałem do dyspozycji całe 100 mega na zmieszczenie drzewa, ale z czasem wartość ta została zwiększona, przez dzierżawcę do 500 mega. W sumie dopiero po sześciu latach udało mi się zająć 100 mega multimediami (zdjęciami), których u nas nie brakuje. Jeżeli nie posiadacie jeszcze konta w naszym serwisie to zapraszam do zapoznania się z informacjami głównymi i oczywiście proszę o kontakt w celu nadania loginu i hasła.

poniedziałek, 24 stycznia 2022

Pibać JES!

Moja strona dość długo milczała w sprawach, które dzieją się w kraju. Być może za długo. Chciałem utrzymywać ją jako apolityczną oraz rodzinna. Jednak, w obliczu rosnących cen oraz wprowadzania przez rządzących coraz to nowych danin, nie sposób już milczeć. Drożyzna dosięga nas wszystkich, ale obcinanie pensji i kłamanie przed kamerami, że to dla mojego dobra i w sumie to będę miał lepiej, to już przesada. Zmiany podatkowe wprowadzone wraz z Polskim ŁADEM, spowodowały spadek mojego wynagrodzenia o 10%! Do tego 8,6% inflacji i wychodzi na to, że zarabiam o 1/5 mniej niż w ubiegłym roku. W TV wszędzie reklamy jaki to Polski ŁAD jest świetny. Ja więc postanowiłem zamieścić na stronie baner informujący, co mi "dał" ten super Polski ŁAD. A nie dał mi nic. On zabrał mi wspomniane już wcześniej 10% wynagrodzenia. I jakby nie przedstawić statystyk, to w roku 2022 będę pracował przez miesiąc za darmo - oczywiście względem roku ubiegłego.

środa, 15 grudnia 2021

Kalendarz 2022

I poszedł do druku kalendarz bednatki.eu 2022. To już tradycja, że, co roku tworzymy własny kalendarz, którego motywem przewodnim są nasze wakacyjne wojaże. Tak jest oczywiście i tym razem. Załączam wam poniżej jedną losową stronę kalendarza.

środa, 8 grudnia 2021

SONY! co z waszym oprogramowaniem?

Kilka lat trwało zanim zdecydowałem się na zakup aparatu bezlusterkowca. W końcu jego cena jest dość wysoka, a robienie zdjęć nie jest moim podstawowym źródłem dochodu. Moim problemem było to, że miałem okazję widzieć, jak wyglądają zdjęcia wykonane takim sprzętem i dążyłem do tej samej jakości technicznej. Oczywiście nawet najlepszy aparat nie zrobi z ciebie super fotografa. Za to z pewnością poprawi jakość twoich zdjęć. W dzisiejszych czasach coraz częściej smartfony zastępują nam komputery. I na ekranach smartfonów wszystkie zdjęcia wyglądają SUPER. A jak nie, to znaczy, że są już wyjątkowo spieprzone. Jak wiecie, od blisko dwóch lat jestem właścicielem aparatu A7 z serii 3. Jest to bezlusterkowiec pełnoklatkowy firmy Sony. Wykonuje on genialne, super ostre zdjęcia. Niestety jego genialność przekłada się na cenę. Samo body to wydatek rzędu 12 000 zł. I to tylko dla tego, że pojawiła już się A7 z serii IV, to ceny serii 3 nieco spadły. Do tego należy doliczyć obiektyw. A wiemy, że na jednym się nie skończy. Obiektywy, to cena od 5000 zł w górę. Więc jak doliczymy do tego lampę błyskową (z której skorzystałem tylko jeden raz by ją sprawdzić, ale wypada ją awaryjnie mieć), daje nam to ponad 20 000 zł. Niektórzy, za tyle kasy, samochody kupują. Ale nie chodzi tu o chwalenie się ile to dałem za sprzęt. Chodzi o to, że w takim sprzęcie producent poskąpił kasy i nie wmontował w niego GPS-a. Ja wiem, że teraz część osób się zastanawia, po co w aparacie GPS? Ano po to, że wtedy aparat samoczynnie dokonuje geolokalizacji wykonywanych zdjęć. Oczywiście funkcja ta jest dostępna, ale dopiero po sparowaniu aparatu z telefonem i aplikacją Imagine Edge Mobile. A to sparowanie to droga przez mękę. Za każdym razem zajmuje mi to ponad dwie godziny i udaje się przypadkiem. A jakieś tam doświadczenie technologiczne mam. Zresztą fora Sony są pełne narzekania na to parowanie. Podsumowując za kupę kasy otrzymujemy super aparat z kilkoma brakami, ale bardzo upierdliwymi.

środa, 24 listopada 2021

Zaszczepinony

I cyk, już po szczepieniu. Próbowałem za jednym zamachem zaszczepić się na grypę, ale niestety w punkcie który mnie szczepił, nie szczepią jeszcze grypy. Ale co się odwlecze, to nie uciecze.

piątek, 19 listopada 2021

Trzecia dawka szczepienia coraz bliżej

W poniedziałek powinienem mieć dostępne skierowanie na trzecią dawkę szczepienia i będę starał się zapisać na jakiś najbliższy termin. Obecnie mama jest już zaszczepiona trzecią dawką. Tak samo Zosia i Agata. Mam nadzieję, że w przypadku zarażenia, szczepienia te złagodzą skutki choroby. Od razu zaznaczam, że wszystkich negujących skuteczność szczepionek lub niewierzących w istnienie wirusa baluję bezpowrotnie. Na tej stronie nie ma miejsca na głoszenie teorii foliarskich. Swoją drogą to zadziwiające, że w XXI wieku ludzie mając dostęp do wszelkiego rodzaju opracowań naukowych, wierzą w brednie głoszone przez pseudo znawców i przekazywane przez pocztę pantoflową najczęściej portali społecznościowych. Lem miał rację pisząc, że do póki nie miał internetu, nie wiedział, że na świecie jest tylu idiotów. Obecna fala ponownie zabiera bardzo dużo osób. W większości nieszczepionych. Liczę, że z każda kolejną falą, będzie coraz mniej zgonów, bo antyszczepionkowcy w końcu się "wykruszą".

piątek, 29 października 2021

Extrasy

Przypominamy, że materiały extra trafiają na grupę rodzinna. Jeśli nie macie jeszcze tam konta, a uważacie, że powinniście mieć dostęp do tej grupy, piszcie do Pauliny lub do mnie. Można też skontaktować się z nami poprzez formularz kontaktowy zamieszczony na tej stronie.

Przypomina również, że preferowaną przez nas formą kontaktu internetowego jest komunikator Signal.


piątek, 8 października 2021

Przyszła płyta Bodzisa

Dzisiaj dotarła do mnie płyta Bodzisa. Edycja z autografami - na specjalną moją prośbę, za co bardzo dziękuję całemu zespołowi. Z płytą już miałem okazję się zapoznać na Spotify. Ale własne CD to zupełnie co innego.


Kalendarz 2022

Ruszyłem z coroczną produkcją kalendarza rodzinnego na rok 2022. Tym razem nie korzystam z szablonu tylko sam zrobiłem matrycę i całość jest tworzona w Photoshopie, a nie w edytorze online. W ten sposób zniknęły wszystkie przeszkody jakie mnie ograniczały. Na razie zrobiłem okładkę oraz strony od stycznia do maja plus grudzień. W tym tygodniu powinienem zamknąć temat i wyślę do druku. Prace idą dość szybko ponieważ zachorowałem na zapalenie oskrzeli i jestem na zwolnieniu lekarski. Leżąc w łóżku photoshop-uje sobie.


Oczywiście równolegle trwają prace nad drzewem genealogicznym. Dodałem kartę grobu babci Kazi. Mam prośbę o dostarczenie do mnie monografii babci Kazi. Zamieszczę ją w drzewie z danymi autora. Jeżeli nie otrzymam jej, to stworze ją sam, z tym, że opiszę życie babci z mojego pkt. widzenia, a sądzę, że córki zrobiłyby to najlepiej.



sobota, 25 września 2021

Odeszła Kazimiera Szymczak

Z wielkim smutkiem informujemy, że 25.09.2021 roku, około godziny 21:00, odeszła od nas Szymczak Kazimiera. O dacie i miejscu pogrzebu poinformujemy w kolejnym wpisie.

Koncert

Tradycyjnie koncert Nocnego Kochanka był zajebisty. Dzięki dobrym miejscom, załapaliśmy się na pamiątkową fotę. Jesteśmy tak widoczni, że nawet nie dodaję żadnych oznaczeń, bo raczej każdy nas znajdzie. Udało się też otrzymać od basisty, Artura "PAKERA" Pochwały, jego kostkę do gry na gitarze. Jako, że jest ona spersonalizowana, jest to rarytas kolekcjonerski.

foto by Nocny Kochanek

wtorek, 21 września 2021

Stosunki międzynarodowe

Choć do premiery płyty Nocnego Kochanka pozostały jeszcze cztery dni, to osoby które kupiły płytę w przedsprzedaży, już ją otrzymały. Jest to płyta nietypowa, bo zawierająca covery utworów znanych wykonawców. Nie mniej jest to duża uczta dla uszu. Przy okazji dokupiłem ostatnia brakującą mi płytę Nocnego Kochanka - "Hewi Metal". W losowych płytach znajdowały się spontaniczne prezenty załączane przez chłopaków. Trochę żałuję, że nie trafiłem zaproszenie na próbę zespołu, bo miałem dziką ochotę poczęstować ich moją produkcją napojów chłodząco-orzeźwiających. No może następnym razem się uda.


Płyta jeszcze jest niedostępna na Spotify, dlatego w pracy słucham jej z mojego serwera. W piątek przejdę na Spotyfy.

Co do piątku to należy nadmienić, że właśnie wtedy startuje trasa koncertowa Nocnego Kochanka promująca nową płytę. I właśnie dla tego o godzinie 18:00 bednarki.eu meldują się w łódzkiej Wytwórni.

poniedziałek, 13 września 2021

Spotkanie po latach

Jakiś czas temu nawiązałem kontakt z Basią - córką mojej cioci Ewy. Ciocia jest kuzynką mamy, a przy okazji chrzęsną Krzysztofa. Nasze losy tak się potoczyły, że pomimo intensywnego kontaktu korespondencyjnego mamy i cioci, nasze drogi się rozeszły, a ostatnie spotkanie osobiste pomiędzy nimi miało miejsce jakieś 33 lata temu. Ale teraz się udało i Basia zainicjowała spotkanie cioci z moją mamą. Po dopięciu szczegółów doszło ono do skutku. Były łzy, śmiech i wspomnienia. Przy okazji, my mieliśmy okazję poznać męża Basi, Krzysztofa. Ciekawe jest to, że dzięki portalom społecznościowym i zamieszczanym tam zdjęciom miałem wrażenia, że Krzysztofa znam od lat. Mam nadzieję, że w dalszym ciągu będziemy utrzymywać więzy rodzinne.
Przy okazji tematu odnawiania więzów rodzinnych, musze napisać, że śmierć taty przyczyniła się do odnowienia relacji z wujkiem Andrzejem - bratem mojego taty. Choć o zmarłych źle się nie mówi, to jednak wspomnę, że znaczną część relacji rodzinnych popsuł tata, jego alkoholizm oraz dość rozwiązły sposób organizowania sobie życia. Niestety trzeba na całą sprawę spojrzeć realnie i stwierdzić, że zmarnowanych lat w relacjach rodzinnych nie da się tak łatwo naprawić i nadrobić. Moich kuzynów znam, w zasadzie, tylko ze zdjęć na których mieli po kilka lat. Obecnie każdy z nich ma swoje dzieci i jesteśmy dla siebie obcymi osobami. I to jest smutne.

piątek, 20 sierpnia 2021

Zamknięta grupa

Jak zauważyli bardziej uważni, na belce strony pojawiła się zakładka "Extra". Na chwile obecną została do niej podlinkowana zamknięta grupa rodzinna. Nie mam obecnie czasu na jakieś bardziej profesjonalne rozwiązanie i grupa powstała na facebooku. Zresztą spełnia swoja rolę i nie wiem czy jest sens to zmieniać. Jedynym minusem tego rozwiązania jest to, że trzeba posiadać konto na facebooku. Ale to najszybsze rozwiązanie. Dostęp do grupy, będzie miała tylko i wyłącznie uprawniona część osób. Administratorami grupy są: Paulina, Agata i oczywiście ja. To od naszej decyzji zależy, czy ktoś otrzyma uprawnienia czy nie. Dzięki takiemu zabiegowi, sama strona może pozostać otwarta, a jedynie materiały wrażliwe maja status niepublicznych. I tak to zostanie w najbliższym czasie.

wtorek, 10 sierpnia 2021

Strona tylko dla upawnionych?

Coraz poważniej myślę o ponownym zamknięciu strony dla osób bez uprawnień. Powiem wam, że w 2008 roku łatwiej się ją tworzyło. Naród nie był skłócony, RODO nie obowiązywało i ogólniej wszyscy mieli inne podejście do życia. Rozdzielanie wstawek na dwa miejsca zaczyna być mocno czasochłonne. Nie taka była idea gdy tworzyłem tą stronę. Analizuję jeszcze inne rozwiązania, ale na razie nadawanie uprawnień wydaje się najbardziej sensowne.

wtorek, 20 lipca 2021

Nocny spacer

Ostatnio matryca w laptopie ostro przekłamuje kolory. Dla tego, nie wiem, jak zdjęcia wyglądają faktycznie. Okaże się to, po przyjeździe do Łodzi. Więcej zdjęć na grupie.






poniedziałek, 19 lipca 2021

Pierwsze zdjęcia

 Prosiliście o nasze zdjęcia. No to proszę. Żeby nie było płakania, że nas nie ma na nich :). Więcej zdjęć na grupie. No i nad ranem coś wstawię, bo z wydajnością internetu jest tu dość słabo.





Jesteśmy na miejscu

Tradycyjnie mamy problem z internetem. Jednak około 12:00 mamy dostać nasz właściwy pokój. Obecnie stacjonujemy w tymczasowym, ponieważ w naszym nie działa klimatyzacja. Mam nadzieję, że we właściwym pokoju pojawi się też działająca sieć. Wieczorem lub w nocy wstawię jakieś zdjęcia oraz opiszę trasę. 

piątek, 16 lipca 2021

Startujemy w nocy

kliknij by powiększyć

Wczorajszy dzień przejdzie do historii. Na skutek nawałnic jakie przeszły przez Łódź byliśmy 23 godziny bez prądu. Do tego, mamy własne ujęcie wody pitnej, więc bez zasilania, pompa też nie działa. Istna apokalipsa. Wszystkie prace które zaplanowałem na dzień wczorajszy musiałem przenieść na dzisiaj, przez co piątek stał się wyjątkowo obciążony przed wyjazdem. Auto zostało umyte, nawoskowane, wysprzątane i spakowane. Oczywiście sprawdziłem również jego stan techniczny. Co ciekawe ponownie udało się wszystko spakować do linii okien. Jestem zdziwiony, ale małżonka w tym roku zmieściła nas wszystkich w dwie walizki a nie w trzy. Na naszej rodzinnej grupie pojawił się już link z naszą lokalizacją. Oczywiście zacznie się przemieszczać jak ruszymy. Jeżeli ktoś jest zainteresowany to może śledzić "na żywo" naszą wyprawę.