Do wakcji 2024 pozostało:
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szczepienie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szczepienie. Pokaż wszystkie posty

środa, 24 listopada 2021

Zaszczepinony

I cyk, już po szczepieniu. Próbowałem za jednym zamachem zaszczepić się na grypę, ale niestety w punkcie który mnie szczepił, nie szczepią jeszcze grypy. Ale co się odwlecze, to nie uciecze.

piątek, 19 listopada 2021

Trzecia dawka szczepienia coraz bliżej

W poniedziałek powinienem mieć dostępne skierowanie na trzecią dawkę szczepienia i będę starał się zapisać na jakiś najbliższy termin. Obecnie mama jest już zaszczepiona trzecią dawką. Tak samo Zosia i Agata. Mam nadzieję, że w przypadku zarażenia, szczepienia te złagodzą skutki choroby. Od razu zaznaczam, że wszystkich negujących skuteczność szczepionek lub niewierzących w istnienie wirusa baluję bezpowrotnie. Na tej stronie nie ma miejsca na głoszenie teorii foliarskich. Swoją drogą to zadziwiające, że w XXI wieku ludzie mając dostęp do wszelkiego rodzaju opracowań naukowych, wierzą w brednie głoszone przez pseudo znawców i przekazywane przez pocztę pantoflową najczęściej portali społecznościowych. Lem miał rację pisząc, że do póki nie miał internetu, nie wiedział, że na świecie jest tylu idiotów. Obecna fala ponownie zabiera bardzo dużo osób. W większości nieszczepionych. Liczę, że z każda kolejną falą, będzie coraz mniej zgonów, bo antyszczepionkowcy w końcu się "wykruszą".

czwartek, 10 czerwca 2021

Maciek i Bartek zaszczepieni

Udało się nam zaszczepić naszych najmłodszych synów Maćka i Bartka. Było to dla nas ważne z dwóch bardzo ważnych powodów. Pierwszym powodem, tym najważniejszym, są względy bezpieczeństwa zdrowotnego osób zaszczepionych. Drugim powodem jest nasz zagraniczny wyjazd na wakacje. Na dzień dzisiejszy tranzyt do Chorwacji odbywa się bezproblemowo, za to sam wjazd do Chorwacji jest już uzależniony od szczepienia lub ewentualnego negatywnego testu PCR lub antygenowego. Pomiędzy 22 a 44 dniem, osoba która przyjęła pierwszą dawkę szczepionki, jest traktowana jako osoba zdrowa i przekracza granicę bez konieczności odbycia kwarantanny. Odnośnie testów to warto dodać, że które testy są honorowane podczas kontroli, jest ściśle określone na stronach rządowych (np. strony ambasad) danego kraju. Może się okazać, że wykonaliśmy niewłaściwy test i mamy spory problem. Wyniki testów muszą być w języku angielskim, potwierdzonym przez tłumacza przysięgłego. I od razu uprzedzam, że nie interesuje mnie to, że ktoś pokonał granicę bez kontroli tych wszystkich zezwoleń. Fajnie, że jemu się udało. Ja w każdym razie opisuję oficjalne, obecnie obowiązujące przepisy. Nie wyobrażam sobie jechać ponad 900 km i odbić się od granicy, ze względu na niedopełnienie wymogów proceduralnych...

Wypełniłem już winiety na Austrię i umieściłem je w koszyku. Czekają na końcowe kliknięcie "KUPUJĘ". Ale zakup wykonamy w możliwie najpóźniejszym terminie, żeby minimalizować ewentualne straty finansowe, gdyby jednak coś z wyjazdem miało pójść nie tak. Opłata za kwaterę zejdzie z karty 15 maja. Natomiast do 17 maja mamy jeszcze możliwość bezpłatnego zrezygnowania z rezerwacji. Ale tego nie bierzemy pod uwagę.

W tym roku pierwszy raz spotkaliśmy się z sytuacją, że w obiekcie do którego jedziemy nie ma grilla. Co więcej, właściciel wyraził zgodę na używanie przez nas, tylko i wyłącznie, grilla elektrycznego. Musieliśmy więc kupić stosowne urządzenia. Ja mam na co dzień w domu grilla betonowego, więc nie bardzo uśmiechało mi się inwestować w sprzęt który będę używał przez 14 dni i możliwe, że więcej nawet go nie wypakuję. Dlatego kryteria były proste: sprzęt budżetowy, o możliwie największej powierzchni roboczej. Grill wygląda tak jak kosztuje, szału nie ma, ale ma wytrzymać tylko ten wyjazd. W sobotę wykonam testy czy on w ogóle działa.







piątek, 2 kwietnia 2021

Szczepienie na COVID-19

kliknij by powiększyć
Wczoraj, czyli 1 kwietnia, odblokowano terminy szczepień dla osób 40+. Było to dla wszystkich całkowitym zaskoczeniem. Po zalogowaniu na e-pacjenta pojawiła mi się możliwość umówienia wizyty w przychodni. I tak uczyniłem. Pierwotnie zapisano mnie na 11 kwietnia na godzinę 13:40, by po dwóch godzinach przesunąć ten termin na ponownie 11 kwietnia na godzinę 11:00. I wtedy już w mediach podawano, że błąd systemu (sic!). Nie chcę tutaj wdawać się w tematy polityczne, bo staram się tą stronę utrzymywać w tematyce apolitycznej, jednak nie sposób nie zauważyć, że podczas tej pandemii cały system się nie sprawdza oraz, że ktoś zdecydowanie "nie odrobił lekcji". Dzisiaj o 2:11 przyszedł do mnie sms, że termin mojej wizyty szczepiennej został przesunięty. Jednak nie podano nowego terminu. Jako, że ja prowadzę tryb życia wczesno ranny, to o 4:00 wbiłem się na e-pacjenta, a tam wisi sobie skierowanie tak jak dzień wcześniej i czeka na ponowne wyznaczenie wizyty. Więc wyznaczyłem na pierwszy najszybszy termin jaki znalazłem i tak już 12 maja uda mi się zaszczepić.

Teraz tylko należy mieć nadzieję, że w zdrowiu dotrwa się jakoś do tego szczepienia, co wcale nie jest oczywiste, bo ludzi którzy mają wyjeb4ne na tą pandemię jest coraz więcej i widać to na każdym kroku.