Do wakcji 2024 pozostało:

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Czemu strona na hasło?

Być może, bywalcy strony bednarki.eu zastanawiają się, czemu strona została zabezpieczona hasłem. Powoduje to same utrudnienia. Począwszy od tego, że by na nią wejść należy mieć konto na gmail.com - strona tworzona jest na platformie blogger i by ograniczyć dostęp do niej wymagane jest właśnie konto na gmailu, poprzez oczywisty spadek unikatowych wejść, a skończywszy na spadku pozycji strony w rankingach wyszukiwarek.


Temat ostatni jest szczególnie dla mnie bolesny, bo by znaleźć się na pierwszym miejscu domena www.bednarki.eu, była pozycjonowana przez dość długi czas. 

Wracając do meritum sprawy. Już chyba trzy lata temu otrzymałem pierwszy sygnał od mojego brata, że jego uczniowie (Krzyś jest nauczycielem) przygotowując jakiś program na studniówkę, znaleźli moją stronę i pozyskali z niej zdjęcia. Choć staram się wstawiać na stronę zdjęcia, które raczej nie mogą wyrządzić szkód moralnych, to jednak cała sprawa dała mi dość mocno do myślenia. 
Drugim tematem który zadecydował o za hasłowaniu strony, był wejścia na nią przez moich pracowników. Same wejścia i czytanie strony to "mały pikuś", ale już komentowanie tego w zakładzie zatrudniającym 3000 osób, nie spodobało mi się. A dodać należy, że nie tylko moi pracownicy wchodzili na tą stronę, ale również moi przełożeni co już wcale mi nie odpowiadało.

To właśnie są główne powody dla których strona została "zamknięta". Istniej oczywiście prawdopodobieństwo, że ktoś z obecnych czytelników upubliczni moje wpisy. Jednak ryzyko takiej sytuacji oceniam na minimalne.

1 komentarz:

  1. Dobrze zrobiłeś, po co ludzie mają wchodzić z butami w Twoje życie...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń