Popsuł się ten co nigdy się nie psuje :)

No i niestety stało się... Po dwunastu latach bezawaryjnej jazdy (nie licząc zatarcia się tylnej wycieraczki), uszkodzeniu uległa pompa olejowa w moim golfie. Całe szczęście, że postanowiła mnie najpierw poinformować o swoich zamiarach i zaczęła dość głośno pracować. Jako, że ja jestem bardzo wyczulony na różnego rodzaju niepokojące odgłosy dobiegające spod maski, to dość szybko udało się ustalić co hałasuje. By nie dopuścić do poważniejszej usterki silnika, już zamówiłem nową pompę oraz wszystkie elementy które są niezbędne (łańcuch przeniesienia napędu oraz napinacz). Zamówione elementy niestety nie leżą na półce w sklepie i do odbioru będą dopiero jutro. We czwartek Tomek i ja ruszamy z naprawą.

Pogoń Polsatu za dodatkową kasą...

W dniu wczorajszym telewizja Polsat przeszła samą siebie. Nie po raz pierwszy już okazało się, że dla właścicieli tej stacji liczy się tylko "target", a odbiorców ma głęboko gdzieś. Piszę oczywiści o transmisji z Formuły 1. Bez podania przyczyny w ogólnodostępnym kanale emitowana była z dwugodzinnym opóźnieniem retransmisja z kwalifikacji. Na żywo można było je oglądać jedynie w Polsacie Sport Extra. Nie muszę dodawać, że jest to kanał dodatkowo płatny nawet dla odbiorców Cyfrowego Polsatu. Jak się okazał podobny los spotka dzisiejszy wyścig bo ważniejszą od niego okazała się emisja piąty już raz powtarzanego megahitu "Szklana pułapka". 

Wszystkim którzy chcą jednak obejrzeć wyścig "na żywo", a mają dostęp do telewizji kablowej lub satelitarnej, polecam transmisję na kanale RTL. Choć jest tu sporo reklam to jednak zawsze transmisja za darmo i bez zbędnego opóźnienia.

KONIEC:(

Ale spokojnie :) To nie koniec strony, ale naszego cyklu przebudzanka. Doszliśmy z Grześkiem do wniosku, że strona straciła swój charakter więc dzisiejsza przebudzanka była ostatnią, a my wracamy do naszych wpisów o charakterze rodzinnym. Miłego czytania i więcej odwagi w wpisywaniu komentarzy. 

Kolejna walka w systemie PPV za "jedyne" 40 zł...

Satelitarna platforma "n" rozpoczęła przyjmowanie zamówień na pojedynek bokserki, który odbędzie się w sobotę (10 listopada 2012 roku). Mariusz Wach stanie do walki z królem wagi ciężkiej Władimirem Kliczką. Stawką będą mistrzowskie pasy federacji WBA, WBO, IBF i IBO. Przed walką Kliczko - Wach odbędzie się pojedynek Rafała Jackiewicza z Anglikiem Rickiem Goddingiem.

Dostęp do walki wyceniono na 40 złotych. Jest jednak dobra wiadomość dla osób, które nie chcą wydawać dodatkowych pieniędzy. Walkę wieczoru na żywo i ZA DARMO będzie pokazywała także niekodowana, niemiecka telewizja RTL. (źródło: media2.pl)

Niestety dzięki temu, że pierwsze transmisje PPV cieszyły się w Polsce dużą popularnością, organizatorzy imprez sportowych, wyczuli możliwość zarabiania w ten sposób dużych, dodatkowych pieniędzy. Jeżeli PPV będzie się sprzedawał dalej tak dobrze to możemy być pewni, że już niedługo obejrzenie jakiegokolwiek meczu czy wyścigów F1 będzie kosztowało "jedyne" kilkadziesiąt złotych. Ja w to na pewno nie wejdę. 40 zł to 1/4 miesięcznego abonamentu Cyfry+ za ponad 120 kanałów. Za jedną walkę to zdecydowanie za drogo. Pozostanę przy niekodowanym niemieckojęzycznym RTL.