W sobotę zamówiłem części do nowego desktopa. Ja pójdzie dobrze to będą dostępne już w poniedziałek. Ważne by były do weekendu majowego, bo wtedy na spokojnie złoże sprzęt i postawię go na nogi. Nie jest to jedyny zakup jaki ostatnio dokonałem. Ale od początku. Wyobraźcie sobie, że aparat za kilkanaście tysięcy złotych nie ma w sobie wbudowanego modułu GPS do geotagowania zdjęć.
Do póki nie używałem geotagów, to mi ich nie brakowało, ale od 2013 roku wiem, że to genialna funkcja ułatwiająca życie wszystkim miłośnikom fotografii, i to nie tylko wykonującym ją, ale i tym co są tylko jej odbiorcami. Co prawda mój aparat ma funkcję pobierania danych geolokalizacyjnych ze smartfona, jednak działa ona tylko w 30% przypadków użycia aparatu (pracownicy działu aplikacji firmy Sony powinni zostać wymienieni na kompetentnych). Dla tego kupiłem urządzenie służące do nawigowania firmy Garmin eTrex SE. Miłośnicy firmy Garmin mogą się zastanawiać, na co komu urządzenie bez map. Otóż to urządzenie zapisuje ślad przebytej drogi i zapisuje je w formacie .gpx, a baterie starczają mu na REALNE 100 godzin pracy (producent podaje 168 godzin). Po rejestracji śladu naszej wędrówki możemy połączyć zdjęcia z tym plikiem .gpx za pomocą programu Geosetter (zalecam stosowanie wersji beta, choć nie ma ona spolszczenia, ale pracuję nad tym).
Po synchronizacji zdjęć z plikiem .gpx, zdjęcia otrzymują swoje znaczniki lokalizacyjne. Nawigator eTrex SE dotrze do mnie we wtorek. Wtedy tez rozpocznę testy. Przy okazji przepraszam firmę eAzymut, że sprzętu nie kupiłem u nich, ale -240 zł różnicy (przy cenie 780 zł u was i 540 zł na Amazonie) to dla mnie dość dużo. Nie mniej, firma godna polecenia. Pełen profesjonalizm. Nawet zapoznali się z programem Geosetter, który tak naprawdę guzik ich obchodził, żeby stwierdzić czy eTrex SE będzie spełniał moje oczekiwania. Po mailowej wymianie uwag, doszliśmy do wniosku, że to urządzenie POWINNO spełnić moje oczekiwania, ale na 100 % będę pewny po wykonaniu testów. Weekend majowy zapowiada się więc bardzo pracowicie. Relację z testów stawię na stronę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.