Do wakcji 2024 pozostało:

piątek, 2 lutego 2018

Witaj P10 lite

Stało się. Piekło zamarzło. Zakupiłem telefon z androidem. Tak, zrobiłem to ja. Miłośnik Windowsa 10 Mobile. Niestety, Microsoft uśmiercił swój genialny system, olał klientów i zostawił ich bez jakichkolwiek perspektyw. Do tego, od systemu odsunęli się programiści piszący aplikacje wspierające i smartfony Microsoftu po woli stają się bezużyteczne. Dodatkowo skończyła mi się bateria, a nowa, oryginalna kosztuje blisko 200 zł i jeszcze jest problem z jej dostępnością.
Na rynku pozostają dwa dominujące systemy. Pierwszy to android, drugi to iOS. Długo zastanawiałem się co wybrać i jak już wspomniałem na wstępie wybór padł na androida. Dla czego na androida? Wiele czynników się na to złożyło, ale powiedzmy, że najważniejszym była moja mocna niechęć do firmy Apple, z powodu jej ideologi. I na tym zakończę, ponieważ dużo znajomych używa iOS-a, a wpis ten nie ma być, jakimkolwiek atakiem w ich stronę.
W każdym razie zakupiłem telefon P10 lite. Cena była odpowiednia jak na średniaka bo 919 zł. Już chyba wyrosłem z kupowania telefonów za kilka tysięcy. Doszedłem do tego, że lepiej co dwa lata zmienić telefon niż wydawać dużą kasę, a za chwilę mieć i tak już starocia o parametrach co najwyżej średniaka (tak było z 950XL którą kupiłem za bez mała 4000 zł.). Nie wspomnę o tym, że w przypadku potłuczenia ekranu, też łatwiej pogodzić się ze stratą średniaka niż flagowca.
Na razie się z telefonem macamy. Nie miałem na to dużo czasu, ponieważ wczorajsze popołudnie spędziłem z Tomaszem kończąc instalację czujnika parkowania w Ginie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz