OneDrive - ważna sprawa

Na początku listopada Microsoft poinformował wszystkich użytkowników o zbliżających się zmianach w bezpłatnej i płatnej przestrzeni OneDrive. Komunikat dotyczył zmniejszenia bezpłatnej przestrzeni o nawet 25GB. Teraz Microsoft wycofuje się z tej decyzji dla obecnych użytkowników oferując możliwość zachowania całej bezpłatnej przestrzeni.

Pierwotnie użytkownicy korzystający z bezpłatnej przestrzeni mieli stracić aż 25GB zgodnie z poniższą tabelką:

Kategoria	Przed zmianą	Po zmianie
Bezpłatna przestrzeń	15GB	5GB
Z aparatu – Premia	15GB	0GB
Premia za polecenie	do 5GB	?

Na szczęście Microsoft wycofuje się z tych planów. To oznacza, że obecni użytkownicy zachowają całą bezpłatną przestrzeń – podstawowa bezpłatna pojemność + premia z aparatu + premia za polecenie.

Aby zachować całą bezpłatną przestrzeń należy przejść na poniższą stronę i kliknąć odnośnik Keep your free storage najpóźniej do 31 stycznia 2016.

>>>https://preview.onedrive.com/bonus/<<<

Niestety nic się nie zmieniło jeżeli chodzi o płatną subskrypcję Office 365. Nieograniczone limity zostaną zniesione i do dyspozycji użytkowników pozostanie „jedynie” 1TB przestrzeni.

Zmiany w żaden sposób nie dotyczą nowych użytkowników chmury OneDrive. Na start otrzymają oni jedynie 5GB bezpłatnej przestrzeni zgodnie z nowymi wytycznymi Microsoft.

żródło: MSMobile.pl

Większa prędkość - cena bez zmian :)

Jak mówili, tak zrobili. Od dzisiaj został zwiększona prędkość internetu u dostawcy TOYA. Z jaką prędkością chodzi to teraz prezentuję poniżej.

Mój pierwszy dysk SSD

Wczoraj wymieniłem mój już dość wysłużony dysk twardy. Kupiłem dysk SSD. Wybór padł na Sandisk 240GB 2,5 SATA SSD Ultra II Plus. Jest to kompromis pomiędzy ceną, a wydajnością. Niestety dyski SSD nie należą jeszcze do najtańszych, ale ich wartość stale spada. Mój dysk zaczął wykazywać pierwsze objawy nieuchronnego "padnięcia", a programy diagnostyczne potwierdziły najgorsze przypuszczenia, postanowiłem nie czekać, aż problem zaistnieje i wymieniłem go. Miałem okazję obserwować jak w praktyce działa dysk SSD na przykładzie komputera Zosi. Dlatego w zasadzie nie brałem zwykłego HDD pod uwagę. Przyrost prędkości komputera, na odczycie i zapisie, jest ogromy. Dysk traktuję jako systemowy. Wszelkie dane i tak trzymam na serwerze, więc duże ilości miejsca nie są mi potrzebne. Okazało się, że cały system po instalacji, wraz z programami zajmuje mi tylko 35 GB. Zawsze wydawało mi się, że system zajmuje dużo więcej miejsca. Poniżej przedstawiam zdjęcia, co taki dysk ma w środku.